 | Strona: 1 / 1 strony: [1] |
Rodzice za wszelką cenę nie chcą zaakceptować mojej dziewczyny |  |
| | | | przewlos | 01.07.2011 00:23:13 | Grupa: Użytkownik
Posty: 4 #725465
Od: 2011-7-1
Ilość edycji wpisu: 1 | Zacznę od tego ze już na prawdę nie wiem co robić. Moja dziewczyna kiedyś robiła kłópctwa. Czyli piła, pałiła, tylko faceci i zabawa była w jej głowie.Gdy pojawiłem się w jej życiu wiedziałem jaka była lecz postanowiłem ją zmienić. i tak się stało. skończyła z tym i wzieła się za siebie. jesteśmy razem prawie pół roku. mieszkam w mały mieście. wiec każdy każdego zna. problem jest w tym. że moi rodzice nie chcą ją a można nawet powiedzieć. brzydzą się nią. dlatego codziennie mam z nimi poważne kłótnie. wyzywają mnie i ją, i zabraniają mi się z nią spotykać, grożac mi. dziś moja matka nas zobaczyła. wydarła się na całą ulice. że mam przejban,,, rodziców mam noramalnych wporzątku lecz przesadzaja z tym. dziewczyna była głuupia co prawda lecz się zmieniła. oni nie chcą jej dać szansy a tym bardziej grozą mi ze jak bedę sie z nią spotykał to nie będzie miło. w skrócie prosze was o pomoc. czyli. co sądzicie o tym. czy zrezygnować czy jednak dalej być z nią mimo groźb. i nie proszę was nie piszcie. pogadaj z kimś innym o tym w rodzinie lub pogadaj z rodzicami na spokojnie. nic nie działa. prosze pomóżcie mi. ! i dodam że każde spotkanie z nią było dla nich klamstwem. bo nie mogłem im powiedzieć prawdy że spotykam się z nią. teraz już nie wiem co robić. a kłamać nie mogę. bo miasto małe i zaraz się dowiedzą...  | | | | | Electra | 05.05.2024 05:59:19 | 
 |
| | | | | MisQa123 | 01.07.2011 12:50:57 | Grupa: Użytkownik
Posty: 20 #725690
Od: 2011-6-30
| Rzeczywiście trudna sytuacja... nie wiem co ci radzić, ale na pewno nie powinieneś się poddawać!!! i rezygnować z kogoś kogo kochasz tylko dlatego, że twoim rodzicom to nie odpowiada, gdybyś to zrobił to tak jakbyś przyznał im rację, a ty musisz za wszelką cenę udowodnić im, że tak nie jest!
Rodzice na pewno nie chcą dla ciebie źle kochają cię i po prostu się martwią... | | | | | aduta | 01.07.2011 22:19:25 | 
Grupa: Użytkownik
Posty: 201 #726155
Od: 2011-6-21
| Ja tez jestem matka doroslej corki,i moje zdanie moze Ci sie nie spodobac-ZREZYGNUJ z ta dziwczyna nie masz przyszloscie-no chyba ze chcesz sie poswiecac i jaj pomagac0alkohol moze do niej wrocic inne uzywki rowniez i zycie jekie prowadzila takze.Nie napisales w jakim wieku jestes i cviezko mi cos cCi podpowiedziec jak nie wiem jaka to moze byc milosc-moze zauroczenie moze milosc nastoaltkow a moze juz cos powazniejszego.Powiem CI TAK-JA BYM TEZ PRZEKONYWALA SOJE DZIECKO ABY NIE WIZALA SIE Z TAKA OSOBA-a teraz argument-rodzice nigdy jej nie zaakceptuja chocby nie wiem,na rzesach chodzila-i nie bedzie Ci dobrze w zwiazku gdzie bedzie klotnia i nienawiec.Nie mowie ze masz sie im podporzadkowywac i ze oni maja Ci wybierac dziewczyne,ale ty juz nam tu zadalaes pytanie-zostac z nia czy nie-wiec uczucie jeszcze nie jest zbyt glebokie-odpusc.Moje zdanie jest takie jak twoich rodzicow niestety |
 | Strona: 1 / 1 strony: [1] |
| << Pierwsza | < Poprzednia | Następna > | Ostatnia >> |
| Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!! |
|