| Strona: 1 / 1 strony: [1] |
Wszystko zepsułam i jestem bezsilna | |
| | Amelia1234 | 10.12.2016 12:48:38 | Grupa: Użytkownik
Posty: 2 #2368715 Od: 2016-12-10
| Witajci...Piszę tu pierwszy raz i mam problem, z którym nie mogę sobie poradzić...liczę na waszą pomoc. Jestem 18- letnią dziewczyną i chodzę do liceum. W tym roku na wycieczce szkolnej poznałam chłopaka z przeciwnej klasy. Był naprawdę miły i mieliśmy podobne zainteresowania. Pamiętam jak przegadaliśmy cały wieczór. Miałam nadzjęję, że coś z tego wyjdzie i nadal ją mam, jednak od tej wycieczki minęły już trzy miesiące a ja nadal ,,tkwie w miejscu". Oczywiście według rad moich przyjaciółek uśmiechałam sie do niego i mówiłam mu cześć...nie zawsze to wychodziło. Pytałam się go dużo o lekcjie i teraz tego żałuję gdyż odczuwam takie wrażenie że zaczął mnie traktować jak zwykłą znajomą...wiem, że to co tu pisze może wam się wydać dziwne, ale mi na nim chyba naprawdę zależy. Wydaje mi się, że też mu sie pdobam, często na mnie spogląda i to nie jest zwykłe spojrzenie. Proszę was o radę co ja mam zrobić, aby on zrozumiał że mi na nim zależy. Z tego powodu jestem bardzo przygnębiona i chodzę jak ,, struta". Dałam sobie czas do świąt, boję się jednak że już nic z tego nie będzie i zmarnowałam swoją szanse. Błagam, pomóżcie...będę wdzięczna za każdą radę | | | Electra | 25.11.2024 10:53:56 |
|
| | | realowiec98 | 16.12.2016 17:05:16 | Grupa: Użytkownik
Posty: 3 #2371003 Od: 2016-12-13
| Zaproponuj mu jakieś wyjście po zajęciach, cokolwiek, pod pretekstem pogadania czy coś. Spotkacie się 2-3 razy, zbliżycie się do siebie i wtedy będzie Ci łatwiej wyczuć jak wygląda sytuacja i ewentualnie powiedzieć o swoich uczuciach | | | Martana | 25.12.2016 12:40:00 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Dublin
Posty: 718 #2373852 Od: 2010-2-12
| I to jest właśnie cholera kretyńska różnica w pojmowaniu świata przez nastolatków odmiennej płci. To plus fakt, że nikt nigdy nie wpadnie na rzecz podstawową, że można normalnie porozmawiać. Nie jak w serialach, filmach i książkach, tylko normalnie. Zacznijmy jednak od tego, że najprawdopodobniej macie kompletnie inny odbiór sytuacji. Ty jesteś już zakochana i spalasz się, a on dawno zdążył zrobić sobie dobrze pod kołdrą na myśl nie tylko o Tobie, ale dwudziestu innych koleżankach ze szkoły. Nie ma pojęcia i nigdy nie przyjdzie mu do głowy, że możesz cokolwiek czuć. I tak się dzieje wśród wszystkich nastolatków świata, od wielu tysięcy lat. I dlatego dziewczyny w Twoim wieku wolą trzydziesto- i więcej -latków, którzy jeszcze są bardzo młodziutcy, ale już zdolni do rozmowy i normalnych emocji. A może zmienisz bieg historii i zrobisz coś niewyobrażalnego, czyli przestaniesz (jak wszystkie nastolatki) robić z siebie głupa, udawać, że jesteś twarda i nic nie czujesz, tylko weźmiesz go na rozmowę i powiesz dokładnie to, co trzeba: "Stary, było coś między nami. Mam dość zabawy w podchody, bo od tego może wyginąć ludzki gatunek. Podobam ci się? Bo jak tak to przestań udawać cyborga i zróbmy coś z tym." Proste? Oczywiście jak odpowie, że mu się nie podobasz, to możesz zwyczajnie stwierdzić, że to przeżyjesz i tego kwiatu jest pół światu. Postaraj się zrozumieć, że od rozmowy, szczerości i normalności jeszcze nitk nie umarł, a od zakłamania, hipokryzji i debilizmu stąło się na świecie bardzo dużo złych rzeczy. | | | irena97 | 20.01.2017 09:49:43 | Grupa: Użytkownik
Posty: 2 #2385064 Od: 2017-1-20
| Zdradzę Ci tajemnicę podobną do wypowiedzi Martany - mężczyźni nie wiedzą o czym myślisz, musisz im o tym powiedzieć. To proste stworzenia, nieposiadające nadludzkich mocy, nie czytają pomiędzy wierszami, a domyślać się boją Powodzenia |
| Strona: 1 / 1 strony: [1] |
<< Pierwsza | < Poprzednia | Następna > | Ostatnia >> |
Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!! |
|