Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Wrocław
Posty: 16 #351225 Od: 2009-10-8
| Jestem z chłopakiem na odległość, poznalismy sie w szwecji jak spedzalam tam 3 miesiace, od razu cos zaskoczylo i jestesmy ze soba, tyle ze ja od dwoch miesiecy jestem w polsce, od pewnego czasu mam pewne obawy czy on przypadkiem nie zdradza. Zawsze rozmawialismy wieczorem na skype teraz nie ma go wieczorami, od kad tylko wyjechalam mowil ze chcialby sie ze mna kochac, czesto o tym rozmawialismy, od tygodnia o tym nie wspomnial, podczas ostatniej naszej rozmowy rozmawial przez telefon po szwedzku zrozumialam tylko tyle ze ja za chwile przyjade i czy masz lekcje (on nie ma kolegow ktorzy sie jeszcze ucza wiec wydaje mi sie ze to mogla byc jakas dziewczyna) jak skonczyl rozmawiac po 5 min powiedzial ze idzie i ze porozmawiamy wieczorem... nie bylo go oczywiscie. Zadziej rozmawiamy, wydaje mi sie ze jak mowio ze mnie kocha i jest dla mnie mily, proboje zagluszyc swoje wyrzuty. Nie wiem co sie dzieje, to chyba kobieca intulicja,tyle czy sie sparwdzi w tym wypadku.A wy jak uwazacie bardzo prosze doradzcie mi _________________ Marzenie o czymś nieprawdopodobnym ma swoja nazwę. Nazywamy je nadzieją... |