Grupa: Użytkownik
Posty: 2 #371237 Od: 2009-11-22
| Witam wszystkich. Prosze o pomoc ,a oto moj problem?? Dwa miesiace temu wyszedlem z wiezienia (bylem tam 16 miesiecy) i wrocilem do swojej dziewczyny. Przez ten caly okres az do wczoraj bylo wszystko OK.Zadzwonila do mnie ze chce porozmawiac spotkalismy sie i powiedziala mi ze chce zebysmi sie nie spotykali przez jakis czas. Tlumaszylo to tym ze oststnio sie cos miedzy nami zmienilo i ze nie jest tak jak kiedys , powiedzala takze ze nie jest przyzwyczajona do dluzszych zwiazkow z chlopakiem i ze lepiej bedzie jak sie przez jakis czas nie bedziemy spotykac. Probowalem sie dowiedziec co sklonolo ja do takiej decyzji czy moze to moja wina ??, ale nie odpowiedziala.Kocham ja ponad zycie i niewyobrazam sobie zycia bez niej jest dlamnie jedyna najblizsza osoba (odkad wyszedlem z wiezienia).Zerwalem ze starym towarzystwem i nie mam nikogo z kim moglbym porozmawiac. Niewiem co to dalej bedzie... , mowila ze niechce ze mna zrywac bo mnie kocha i ze za jakis czas zalowala by tego.Kazda chwile chcialem spedzac z nia moze chce odpoczac odemnie niewiem co o tym myslec , moze zeczywiscie miala przezemnie za malo swobody. Jak mam sie zachowac co zrobic zeby naprawic to co sie stalo???? Ja mam 19 lat ona ma 17 , tak dla przypomnienia jeszcze raz prosze pomozcie??????????? |