NOWE POSTY | NOWE TEMATY | POPULARNE | STAT | RSS | KONTAKT | REJESTRACJA | Login: Hasło: rss dla

HOME » RÓŻNE - PROBLEMY I ZMARTWIENIA » DENERWUJACA KOLEZANKA Z KLASY!?

Przejdz do dołu stronyStrona: 1 / 1    strony: [1]

DENERWUJACA KOLEZANKA Z KLASY!?

  
Sapphire
06.02.2014 22:42:30
Grupa: Użytkownik

Posty: 24 #1739338
Od: 2013-12-27
W grudniu zmienilam szkole. Trafila mi sie fajna klasa,z dziewczynami nie ma takiego czegos, ze ktos sie nie lubi. Jednak gdy tylko zaczal mi sie podobac jeden chlopak, a ja troche jemu, jedna dziewczyna zaczela miec cos do mnie. caly czas sie czepia czy on mi sie w koncu podoba czy nie itp, itd. Jest ogolnie do mnie zle nastawiona, tak mnie denerwuje tymi wszystkimi pytaniami, i wgl jak cos powiem, to zawsze ona ma racje we wszystkim. ogolnie to bym jej nawciskala duzo niemilych rzeczy, ale nie moge, bo wszyscy ja lubia i bym zepsula sobie reputacje. blagam, co ja mam robic, najchetniej bym ja rzucila z mostu. wiem, ze jest o niego zazdrosna, ale nio bchodzi mnie co ona do niego czuje i tak juz nie jestem nim zauroczona.
  
Electra23.04.2024 15:16:18
poziom 5

oczka
  
mona85
07.02.2014 09:30:11
poziom 2

Grupa: Użytkownik

Posty: 82 #1739588
Od: 2012-1-20
Zwyczajna babska zazdrość. Chłopak jej się napewno od dawna podoba, ale Ona Jemu chyba nie. Próbuje pokazać swoją wyższość przy koleżankach, bo wie że jesteś w tym środowisku nowa, i ona będzie miała większy posłuch i poparcie w klasie. Ale spróbuj nie dać się sprowokować do pyskówki z nią. Na pytanie o Twoje relacje z kolegą, odpowiadaj zdawkowo. Nie musisz jej się z niczego tłumaczyć. Jak Cię będzie namolnie pytała, to dobre sa w takiej sytuacji dwie odpowiedzi...Nie mam zdania w tym temacie albo...pytanie nie na miejscu, odpowiedzi nie będzie.Nie pokazuj że Ona Cię irytuje, bo o to jej chodzi.
  
Martana
07.02.2014 17:18:34
poziom 5

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Dublin

Posty: 718 #1740013
Od: 2010-2-12
Dlatego właśnie nie cierpię bab. Nieważne czy nastlatki, czy dojrzałe matrony - zawsze zachowują się jak okrutne idiotki. Nic na taką nie poradzisz. Najgorsze jest to, że ona nie ma pretensji do tego chłopca, że na nią nie leci, ale do Ciebie. To tak jak z mężem i kochanką: zazdrosna żona zabije kochankę a męża ukocha tak, jakby to ta kochanką ją zdradziła, nie on. Nic nie rób, bo z debilami (babami) nie da się ani dyskutować, ani starać się zrozumieć. Bądź ponad to.
  
Sapphire
07.02.2014 20:57:13
Grupa: Użytkownik

Posty: 24 #1740272
Od: 2013-12-27
Do tego dzisiaj zaczela mnie perfidnie obgadywac. Denerwuje mnie to strasznie, ale nie daje tego po sobie poznac. Dzisiaj slyszalam jak mowila do naszej kolezanki "nie odpuszcze jej" czy cos w tym stylu. Wiem, ze chodzi o mnie, chociaz nie moze mi niczego odpuszczac, bo nic nie zrobilam. Ta kolezanka, co do niej to mowila jest bardzo mila i przyjacielska, wiec spytalam sie o co chodzi. Dowiedzialam sie, ze tamta jest zazdrosna bo wczesniej ona byla ta " krolowa" i podobala sie chlopakom, a teraz tak jakby ja "zajelam jej miejsce". Nie przejmuje sie tym zbytnio, ale ona nastawia wszystkich przeciwko mnie i probuje mnie tak jakby zniszczyc. Nie chce tego, poniewaz z trudnoscia udalo mi sie zdobyc ta "pozycje", bo duzo osob mnie lubi. Niestety ona zamierza to popsuc...
  
Martana
08.02.2014 07:24:27
poziom 5

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Dublin

Posty: 718 #1740558
Od: 2010-2-12
Martwi mnie jednak rzecz, której nie rozumiem: dlaczego dzieciaki są tak okrutne? Nieważne czy w Polsce, czy w Stanach - model amerykańskiego podziału na "popularnych", "nerdów" i bezbartne nic pomiędzy tymi skrajnościami, rządzi. W mojej szkole każdy był osobowością. Oczywiście niektórzy służyli do naśmiewania się z nich, inni byli królami życia, autorytetami, ale tak naprawdę wszystko to odbywało się z serdecznością, w atmosferze przyjaźni i wzajemnej akceptacji. Jak było trzeba, to wszyscy uczniowie ratowali z opresji i zabawnego nerda i perkusistę w skórach i na motorze. W innych szkołach nie było wtedy i nie ma dziś takiego braterstwa. Najważniejsze to zniszczyć, ośmieszyć, zgnoić kogo popadnie i zbierać za to punkty. Jeśli nie podoba Ci się taka opcja to mów o tym, jak zaczniesz pokazywać, że jesteś inna, ta idiotka zbaranieje. Chyba, że odpowiada Ci chora walka z pustakami, wtedy nie mam nic do powiedzenia.
  
Sapphire
08.02.2014 07:54:53
Grupa: Użytkownik

Posty: 24 #1740567
Od: 2013-12-27
Wiem, ze walka nie ma sensu. Nie mam zamiaru z nia walczyc. Tylko wiecie, mowi do kogos, a patrzy sie na mnie. Takie obgadywanie nie ma sensu. Ja tego nie robie i nie mam zamiaru. Przy niej zachowuje sie normalnie. I to ja bardzo denerwuje. Np jak ten chlopak co jest o niego zazdrosna wyglupial sie na lekcji, a ja sie z tego smialam, to od razu zaczela go uspokajac, a w innym razie to sie sama smieje. Nie mam pojecia jakie ona rzeczy o mnie wygaduje, ale nie podoba mi sie to, moj optymizm jeszcze bardziej ja motywuje, a jak bede udawala, ze jestem smutna da jej to satysfakcje i bedzie to robila dalej, rowniez na innych ludziach.
  
Ewka102
15.04.2015 11:42:08
Grupa: Użytkownik

Posty: 4 #2090294
Od: 2015-1-20
Poprostu unikać jej lub odpowiadać na zaczepki. Nastolatki bywaja okrutne. Tak już jest.
_________________
Opłacalna

TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA

  
Electra23.04.2024 15:16:18
poziom 5

oczka

Przejdz do góry stronyStrona: 1 / 1    strony: [1]

  << Pierwsza      < Poprzednia      Następna >     Ostatnia >>  

HOME » RÓŻNE - PROBLEMY I ZMARTWIENIA » DENERWUJACA KOLEZANKA Z KLASY!?

Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!!

TestHub.pl - opinie, testy, oceny