![Przejdz do dołu strony](strzalka_dol.gif) | <<<Strona: 2 / 2 strony: 1[2] |
to chyba współuzależnienie | ![](fb.png) |
| | hanusia1 | 15.08.2012 21:12:31 | Grupa: Użytkownik
Posty: 15 #991767 Od: 2012-8-5
| Martana jesteś super babka.Zgadzam się z każdym twoim słowem.
| | | Electra | 18.02.2025 11:37:51 | ![poziom 5](star_icon5.gif)
![oczka](oczka.png) |
| | | hanusia1 | 15.08.2012 21:14:53 | Grupa: Użytkownik
Posty: 15 #991768 Od: 2012-8-5
| Martana ,napisałam dużo więcej ale wszystko uleciało gdzieś,może jutro odezwę się. | | | lidzia | 18.09.2012 13:31:56 | Grupa: Użytkownik
Posty: 4 #1011813 Od: 2012-9-18
| [q Witam,jestem tu na tym forum pierwszy raz bo tez mam problem z synem alkoholikiem ,byl na leczeniu zamknietym nic to nie dalo nie pracuje nie wiem za co pije ma kuratora ,teraz postanowilam wniesc sprawe do sadu o eksmisje bije sie z myslami ale morze bedzie to dla niego jakis wstrzas. uote=hanusia1]Martana ,napisałam dużo więcej ale wszystko uleciało gdzieś,może jutro odezwę się.[/quote] | | | Martana | 18.09.2012 14:05:18 | ![poziom 5](star_icon5.gif)
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Dublin
Posty: 718 #1011825 Od: 2010-2-12
| Lidziu, mam wiele marzeń, od jakiegos czasu o jedno więcej, niż dotychczas. Marzę, by choć jedna osoba z tego forum poważnie potraktowała moje wywody o Doktorze Połykowskim. On naprawdę może uratować Twojego syna i wszystkich alkoholików, którzy nie chcą pić, ale nie są w stanie żyć z głodem alkoholowym, który niestety nie znika nigdy. Nie jestem "podwładną" wspomnianego doktora, nikt nie płaci mi za to, że wspominam o nim w sieci. On po prostu uratował życie mi, mojemu byłemu chłopakowi, a także pomógł mojemu ojcu, który wprawdzie nie zapijał się na śmierć, ale był na skraju nałogu. Gdybym mogła, sama zaprowadziłabym wszystkich nałogowców do tego czarodzieja ludzkiej psychiki... Zamiast załamywac ręce i pisać, jak bardzo Wam źle z piciem swoim albo bliskich Wam psób, róbcie coś, by było dobrze. Mówię Wam jak, wystarczy się zainteresować![wesoły](/emot/icon_smile.gif) | | | lidzia | 18.09.2012 14:36:10 | Grupa: Użytkownik
Posty: 4 #1011843 Od: 2012-9-18
| Martana pisze: Lidziu, mam wiele marzeń, od jakiegos czasu o jedno więcej, niż dotychczas. Marzę, by choć jedna osoba z tego forum poważnie potraktowała moje wywody o Doktorze Połykowskim. On naprawdę może uratować Twojego syna i wszystkich alkoholików, którzy nie chcą pić, ale nie są w stanie żyć z głodem alkoholowym, który niestety nie znika nigdy. Nie jestem "podwładną" wspomnianego doktora, nikt nie płaci mi za to, że wspominam o nim w sieci. On po prostu uratował życie mi, mojemu byłemu chłopakowi, a także pomógł mojemu ojcu, który wprawdzie nie zapijał się na śmierć, ale był na skraju nałogu. Gdybym mogła, sama zaprowadziłabym wszystkich nałogowców do tego czarodzieja ludzkiej psychiki... Zamiast załamywac ręce i pisać, jak bardzo Wam źle z piciem sw
oim albo bliskich Wam psób, róbcie coś, by było dobrze. Mówię Wam jak, wystarczy się zainteresować![wesoły](/emot/icon_smile.gif)
Dziekuje za podpowiedz sproboje wejsc na jego sttone ,jezeli ma![zakręcony](/emot/icon_rolleyes.gif) javascript:wst_raz(' ','tekst') | | | lidzia | 25.09.2012 13:03:18 | Grupa: Użytkownik
Posty: 4 #1016463 Od: 2012-9-18
| Martana pisze:
Hanusiu1, aż się we mnie zagotowało. Po pierwsze i najwazniejsze - niczego nie mierzę wartością pieniądza, wszystko mierzę wyłącznie procentem pozytywu i szacunku do świata u ludzi. Niestety jest tego bardzo mało. Po drugie - jestem wykształcona trochę za bardzo, w trzech, skrajnie różnych dziedzinach, pochodzę z równie wykształconej rodziny. Po trzecie, jestem alkoholiczką, która zaczęła być w nałogu jeszcze w szkole podstawowej (tak, wśród elity intelektualno - pochodzeniowej też jest to możliwe). Miałam do czynienia z tyloma terapiami i psychologami, że mózg staje i stąd moja, bardzo utrwalona i ciągle potwierdzająca się opiania. Jeśli np. na najlepszej terapii antyalkoholowej w Polsce, czyli u dr. Woronowicza na ul. Sobieskiego w Warszawie musisz kłamać, by Ci uwierzono, to coś już jest nie tak. Do tego dochodzą sfrustrowani psychologowie, niezwykle wykształceni, którzy bardzo, bardzo potrzebują pomocy psychologa... WIESZ CZEMU DZIŚ TERAPIA I PSYCHOLOG TO NORMA? BO NIKT NIE ROZMAWIA Z MĄDRYMI CZŁONKAMI RODZINY, MĄDRYMI PRZYJACIÓŁMI, NIE MA SIĘ KOMU ZWIERZYĆ. Jedną z rzeczy, które bolą mnie najbardziej jest to, że ludzie pójdą, pchani owczym pędem tam, gdzie im się każe. Przykład: 20 lat temu aborcja była usunięciem zygoty, pryszcza, problemu. Dziś jest to zabójstwo gorsze, od zatłuczenia urodzonego już dziecka. Ciekawe, bo to wciaz ta sama aborcja. To samo dotyczy wszystkiego, co wypada robić, co trzeba uważać za dobre, złe. Nikt nie słucha siebie i mądrzejszych od siebie. ALE DALEJ WSZYSCY MIERZĄ INNYCH WYŁĄCZNIE SWOJĄ MIARĄ. Swoją drogą ciekawe skąd wzięła się Twoja opinia, jakobym była materialistką, do tego bezproblemową. Mam za sobą 10 lat nieustannego ciągu alkoholowego (15 mocnych piw dziennie), a żyję z tego, co uważam i wiem. Jakoś do tego doszłam, terapeuci i psychologowie nie mają pojęcia jak, a ja nie mam pojęcia jak przez ich trucie, od którego uciekłam, nie popełniłam samobójstwa. Mam 31 lat.
| | | orionix | 10.03.2013 19:04:01 | Grupa: Użytkownik
Posty: 18 #1237905 Od: 2013-3-10
| Nowy portal randkowy
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
. Gorąco polecam ![oczko](/emot/icon_wink.gif) | | | Electra | 18.02.2025 11:37:51 | ![poziom 5](star_icon5.gif)
![oczka](oczka.png) |
|
![Przejdz do góry strony](strzalka_gora.gif) | <<<Strona: 2 / 2 strony: 1[2] |
Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!! |
|