NOWE POSTY | NOWE TEMATY | POPULARNE | STAT | RSS | KONTAKT | REJESTRACJA | Login: Hasło: rss dla

HOME » PROBLEMY MIŁOSNE » PROBLEM Z DZIEWCZYNA

Przejdz do dołu stronyStrona: 1 / 1    strony: [1]

problem z dziewczyna

  
czesio
21.02.2012 23:42:41
Grupa: Użytkownik

Posty: 2 #872638
Od: 2012-2-21
witam, mam nastepujacy problem. otoz jestem juz 5 miesiecy w zwiazku z dziewczyna ktora jest ode mnie starsza o 7 lat. chodzi o to ze nie wiem czy ja jeszcze kocham, ona natomiast jest kompletnie we mnie zabujana. na samym poczatku bylismy zwyklymi przyjaciolmi, poznalismy sie mniej wiecej rok temu. ona od poczatku chciala czegos wiecej, ja wowczas jeszcze nie. mam jednak wrazenie ze w miedzyczasie we mnie jakby sie wypalilo, nie wiem jak mialbym to jej powiedziec aby jej nie zranic. miedzy innymi odgrywa wazna role fakt, iz ma ona troche inne zainteresowania niz ja. jej rodzice maja mianowicie dosyc pokazne gospodarstwo rolne, na ktorym ona rowniez pracuje. widac, jak ja to absorbuje i jaka wielka frajde ma z tejze pracy. ja jednak raczej nie wyobrazam sobie zycia na "gospodarce". z drugiej strony faktem jest, ze z nikim mi sie nie rozmawia tak dobrze jak z nia, kiedy spedzam z nia czas czuje sie naprawde szczesliwie. minuty i godziny uplywaja doslownie w zawrotnym tempie. nie wiem jednak czy taki zwiazek rowniez mialby przyszlosc, z racji tego, iz jest ona starsza, oraz, ze tak powiem, nalezy do innej warstwy spolecznej i ma zapewne inne plany na przyszlosc. ja w tym roku zdaje mature i chcialbym pojsc na studia, ona natomiast jest tez jeszcze sekretarka w biurze. kolejna przeszkode stanowia moi rodzice, ktorzy sa przeciwni temu zwiazkowi, a ktorych jednak rowniez kocham.

wiem ze moze niektorzy z was okresla mnie jako "maminsynka" lub "miekka kluche", niemniej ucieszylbym sie gdyby ktos potraktowal mnie powaznie i rowniez odpisal mi cos powaznego. naprawde jestem w kropce.

z gory dziekuje za posty
  
Electra29.11.2024 04:41:35
poziom 5

oczka
  
Goniax
22.02.2012 08:30:06
Grupa: Użytkownik

Posty: 5 #872736
Od: 2012-2-1
Moim zdaniem powinieneś kierować się uczuciami.Skoro czujesz, że się wypaliło powinieneś jej o tym powiedzieć.Czemu nie mielibyście rozstać się w zgodzie? Mówisz, że wspaniale Ci się z nią rozmawia to zostańcie przyjaciółmi to nic nie kosztuje,ale jeśli jej nie kochasz to nie brnij w to dalej tzn.we wspólne życie, związek - ona też zasługuje na szczerość.
  
mona85
22.02.2012 09:04:25
poziom 2

Grupa: Użytkownik

Posty: 82 #872757
Od: 2012-1-20
    czesio pisze:

    witam, mam nastepujacy problem. otoz jestem juz 5 miesiecy w zwiazku z dziewczyna ktora jest ode mnie starsza o 7 lat. chodzi o to ze nie wiem czy ja jeszcze kocham, ona natomiast jest kompletnie we mnie zabujana. na samym poczatku bylismy zwyklymi przyjaciolmi, poznalismy sie mniej wiecej rok temu. ona od poczatku chciala czegos wiecej, ja wowczas jeszcze nie. mam jednak wrazenie ze w miedzyczasie we mnie jakby sie wypalilo, nie wiem jak mialbym to jej powiedziec aby jej nie zranic. miedzy innymi odgrywa wazna role fakt, iz ma ona troche inne zainteresowania niz ja. jej rodzice maja mianowicie dosyc pokazne gospodarstwo rolne, na ktorym ona rowniez pracuje. widac, jak ja to absorbuje i jaka wielka frajde ma z tejze pracy. ja jednak raczej nie wyobrazam sobie zycia na "gospodarce". z drugiej strony faktem jest, ze z nikim mi sie nie rozmawia tak dobrze jak z nia, kiedy spedzam z nia czas czuje sie naprawde szczesliwie. minuty i godziny uplywaja doslownie w zawrotnym tempie. nie wiem jednak czy taki zwiazek rowniez mialby przyszlosc, z racji tego, iz jest ona starsza, oraz, ze tak powiem, nalezy do innej warstwy spolecznej i ma zapewne inne plany na przyszlosc. ja w tym roku zdaje mature i chcialbym pojsc na studia, ona natomiast jest tez jeszcze sekretarka w biurze. kolejna przeszkode stanowia moi rodzice, ktorzy sa przeciwni temu zwiazkowi, a ktorych jednak rowniez kocham.

    wiem ze moze niektorzy z was okresla mnie jako "maminsynka" lub "miekka kluche", niemniej ucieszylbym sie gdyby ktos potraktowal mnie powaznie i rowniez odpisal mi cos powaznego. naprawde jestem w kropce.

    z gory dziekuje za posty
  
mona85
22.02.2012 09:13:43
poziom 2

Grupa: Użytkownik

Posty: 82 #872766
Od: 2012-1-20
Witam. Jeżeli mogę coś poradzić to jedynie to żeby nie brnąć dalej w ten związek. Jak piszesz to masz do zdania maturę, więc przypuszczam że masz ok.20 lat a ona ok.27 lat. Kobieta w tym wieku myśli już o założeniu rodziny, chłopak nie zawsze.Jej imponuje że ma młodszego chłopaka, a dla Ciebie to chyba jeszcze nie ta pora i nie ta dziewczyna. Związek nie polega tylko na fajnej rozmowie, ale na wielu innych czynnikach które są ważne w życiu. Trzeba z nią poważnie porozmawiać i wtedy wszystko okaże się jasne i dla Ciebie i dla niej. Można zostać w przyjażni i wspominać mile to co było,ale to się przeważnie nie udaje, wiem to z życia i doświadczenia. Rodzice mają rację, chociaż to Tobie nie do końca pasuje, ale mają. Pozdrawiam.

Przejdz do góry stronyStrona: 1 / 1    strony: [1]

  << Pierwsza      < Poprzednia      Następna >     Ostatnia >>  

HOME » PROBLEMY MIŁOSNE » PROBLEM Z DZIEWCZYNA

Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!!

TestHub.pl - opinie, testy, oceny