| |
kara84 | 06.10.2008 04:16:53 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 3 #162550 Od: 2008-10-6
Ilość edycji wpisu: 1 | Witam-mam meczący mnie od ok roku problem.Jestem z moim chłopakiem 6 lat on ma teraz 21 i się zakochałam w jego nie co starszym przyjacielu(33lata),a na dodatek to tez przyjaciel jego taty.Wiem ze on tez coś do mnie czuje,ale nigdy nie poruszalismy tego tematu i walczymy z tym,a na dodatek on ma od niedawna dziewczyne z która za to ja sie przyjaznie-no poprostu masakra.Widze to ze cos do siebie czujemy,ale on mnie jeszcze ze wzgledu na wiek traktuje jak dzieciaka i boi sie poruszac ze mna ten temat chociaz by dlatego ze jest za duzo przeciwnosci bysmy byli razem nie krzywdzac innych,ja bym chciała to jakoś rozwiązac bo sie strasznie męcze,ale sie go boje,walcze juz bez sensu ze swoim uczuciem,poniewaz on jes bardzo fajnym facetem,ale z tego co wiem od jego znajomych to czesto zmienia kobiety.Co mam zrobic postawic wszystko na jedna karte, czy próbowc dalej naprawiac związek z moim obecnym chlopakiem? |
| |
Electra | 25.11.2024 16:16:11 |
|
|
| |
paprotka | 07.10.2008 07:45:35 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 170 #163015 Od: 2007-10-18
| Witaj,czasem zdarza nam się zauroczyć w kimś innym mimo że jesteśmy w związku.Żeby przekonać się czy to miłość trzeba poddać próbie swoje życie.Ja doradzałabym szczerą rozmowę z przyjacielem,i przeanalizowanie za i przeciw.Skoro jesteś 6 lat ze swoim partnerem to coś was musi łączyć,widocznie w wasz związek wkradła się monotonia a ty chcesz czegoś więcej.Stąd właśnie zainteresowanie innym mężczyzną.Zresztą jesteś dość młoda a bycie z dojrzałym mężczyzną może ci imponować.Najlepiej bez emocji przeanalizuj wszystko a i tak sama musisz podjąć decyzję.Pozdrawiam |
| |
kara84 | 08.10.2008 02:21:08 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 3 #163475 Od: 2008-10-6
| Dziekuje Ci paprotko.Spróbuje-może rzeczywiście zawładnęły mna emocje,martwie sie tylko że tak dlugo to trwa,ale pozostalo mi jeszcze troche cierpliwości-zobaczymy.Pozdrawiam |
| |
karolina | 27.11.2008 14:27:10 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 33 #185379 Od: 2008-11-12
| mam problem mam 16lat mój chłopak18 on pracuje od rana do wieczora 3 razy w tyg ma wolne węc nie widzimy sie on twierdzi ze za duzo mu zabraniam chodi o to ze jak jesteśmy razem a zadzwoni kolega to juz ma mnie gdzies i koledzy wazniejsi nawet jak sie nie widzieliśmy gada ze za godzine bedzie wraca po1-2 jak pisze lub prubuje sie do dzwonic wyłacza tel na drugi dzien pytam czy ma cos do powiedzenia mówi ze nie ze nie jesteśmy małzenstwem pozwalam mu isc ale go prosze ze by mi napisał ze idzie i ze by nie wylaczał tel i myslał tez o mnie ze czekam ale on no dobra no i idzie spac i to samo robi co mam robic? |