| Strona: 1 / 1 strony: [1] |
Bardzo silne uczucie | |
| | Kovval | 05.07.2013 22:27:01 | Grupa: Użytkownik
Posty: 3 #1524695 Od: 2013-7-5
| Witam wszystkich.
Mam 19 lat. Właśnie skończyłem liceum i zdałem mature. Wybieram się na studia. Ale nie o tym chciałem tutaj pisać....
Na początku marca bierzącego roku poznałem pewna dziewczyne. Początkowo nic do Niej nie czułem. Potem jednak zacząłem z Nią rozmawiać ( sama nawiązywała pierwsza kontakt ). Po pewnym czasie wyszło na jaw że się jej spodobałem. Gdy tak z Nią pisałęm uświadomiłem sobie że mamy wiele wspólnego.... Chciałem się z Nią spotkać niejednokrotnie. Ona się kilka razy zgodziła na spotkanie, ale w ostatniej chwili odwoływała... Okazało się że spotyka się z moim znajomym... ok wkurzyłem się, wpadłem trochę w rozpacz ale się pozbierałem...
Jednak to co najgorsze nastąpiło niedawno... Po miesięcznym nie odzywaniu się napisała do mnie. Wiem że jest już sama. W sumie wiedziałem ze mój kumpel spotykał się wówczas z innymi, chciałem jej to przetłumaczyć że to nie jest chłopak dla Niej ( nie mówiłem że spotyka się z innymi ). W tym samym czasie ja poznałem też naprawde fajna dziewczynę. Rzecz w tym że w przeciwieństwie do Niej spotkałem się z Nią dwa razy. Jednak gdy tylko usłyszałem że znowu jest sama... odżyło we mnie uczucie do Niej. Przestałem spotykać się z nową poznaną dziewczyna. Wytłumaczyłem jej to. O dziwo się nie obraziła, do tej pory mnie mocno wspiera!
Pisaliśmy ponownie ze sobą od zeszłęgo tygodnia. Było świetnie. Naprawde mogłem z Nią porozmawiać o wszystkim. Ja wyjechałem na działke ona do rodziny. Mieliśmy się spotkać jak wrócimy. Nie było takiego dnia żebyśmy do siebie nie napisali.
W ten poniedziałek miałem wypadek na motocyklu. Byłem w szoku, nie wiedziałem co mam robić. Pierwsze co przyszło mi do głowy to zadzwonić do kogoś bliskiego... zadzwoniłem do Niej. Pogadałem chwile.. naprawde mi to pomogło. W szpitalu nic nie wykryli, pęknięta kość oraz kilka obtarć na ciele...
Wydawało mi się że wszystko zmierza w jak najlepszym kierunku. Ostatnio napisałem do Niej że mi na Niej bardzo zależy... i to chyba był mój błąd. Zacząłem przepraszać za moje zachowanie. Już jej wcześniej wspominałem że mi na Niej zależy. Mija drugi dzień, w którym nie mam z Nią kontaktu...
PROSZĘ WAS!!! Co ja mam zrobić ?! Jestem w Niej naprawde zakochany.... bardzo mocno. Mam ją przepraszać ? Chciałbym wysłać pocztą kwiatową bukiet róż z przeprosinami... Sęk w tym że nie znam adresu tam gdzie teraz jest... Nachodzą mnie myśli że lepiej by było gdybym zabił się na tym motocyklu... Ja ją naprawde kocham... szkoda że ona nie potrafi tego odwzajemnić... a może jeszcze coś się uda ? | | | Electra | 29.11.2024 04:53:02 |
|
| | | iska149 | 05.07.2013 22:55:23 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 220 #1524738 Od: 2011-5-5
| studia? pf,nie rozśmieszaj mnie to chyba wróć do podstawowki- bieżący , NIE "bierzący" a potem takich mamy lekarzy,prawników itd. | | | Kovval | 05.07.2013 23:22:00 | Grupa: Użytkownik
Posty: 3 #1524791 Od: 2013-7-5
| Ból dupy ? Każdemu zdarza się popełnić błąd, uwierz mi że ciężko mi to wszystko pisać.... ale przecież lepiej wytykać złą pisownie jednego słowa... | | | iska149 | 05.07.2013 23:40:36 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 220 #1524798 Od: 2011-5-5
| lepiej,a co! | | | Martana | 06.07.2013 12:05:05 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Dublin
Posty: 718 #1525433 Od: 2010-2-12
| Nie jesteś w stanie rozmawiać z drugim człowiekiem twarzą w twarz - to jest dopiero tragedia, kataklizm i koszmar. Co to znaczy "piszemy" itd - kiedy przebywacie ze sobą? Kiedy rozmawiacie, czujecie chemię, która jest między wami? Skąd macie wiedzieć, że jest między wami cokolwiek skoro w ogóle się nie znacie? Nie wiem, czy zauważyłeś, ale przez to, że nie wszedłeś w normalną relację z dziewczyną, zaburzył Ci się system wartości, jeśli kiedykolwiek go miałeś, a wątpię niestety. Czemu tak myślę? Bo piszesz tu, że zacząłeś przepraszać tę pannę za to, że wyznałeś jej swoje uczucia!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Człowieku, ofiaro cyfryzacji XXI wieku - ZA WYZNAWANIE MIŁOŚCI I SYMPATII NIE MOŻNA PRZEPRASZAĆ, BO NIE MA ZA CO!. Przeprasza się za coś złego, dobra emocja nie jest czymś złym. Masz babcię, dziadka, albo choćby mamę? Może oni wiedzą za co się przeprasza, a za co nie - zapytaj ich, niech przekażą Ci podstawy funkcjonowania na tej planecie, bo niedługo zaczniesz przepraszać staruszki za to, że przeprowadzasz je przez ulicę, i pękać z dumy strzelając z pistoletu do dzieci na placu zabaw!!!! | | | smithy | 06.07.2013 14:34:35 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Kielce
Posty: 53 #1525585 Od: 2013-2-9
| wiesz może jej nie pokazuj że ci bardzo zależy z doświadczenia wiem że częste pokazywanie drugiej osobie że ci zależy nie zawsze wyjdzie na plus na początku owszem ponoć dziewczyny [lubią miłych facetów] ale z czasem im się to nudzi czuja się lekko przytłoczone odbierają to jako nachalność jak pokazujesz jej że ci często zależy dla niej to codzienność i tego nie widzi można to porównać do dawania kwiatów jeśli dawałbyś jej codziennie stałaby się to dla niej norma codzienność której nie widzi a jak dasz jej co jakiś czas zobaczy że myślisz o niej,że coś znaczy ogólnie mówiąc nie przepraszaj jej za nic bo to nie twoja wina nie pokazuj też że ci bardzo zależy nawet jeśli to prawda niech poczuje że masz dystans i ona też niech inicjatywę wykaże taka jest moja opinia bynajmniej idziesz na studia więc też możesz kogoś nowego poznać jak nie wypali to GL | | | dianam88 | 08.07.2013 10:44:34 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 173 #1528510 Od: 2012-12-11
| Chcesz wiedzieć co Cie spotka zapytaj o rade specjalistkę. Znam dobrą i sprawdzoną wróżkę, która przyjmuje w centrum Sosnowca. Sama jestem jej klientką od ponad 10 lat i dzięki której nie uniknęłam popełnienia wielu błędów. Zapisy: 501 525 191 | | | Electra | 29.11.2024 04:53:02 |
|
|
| Strona: 1 / 1 strony: [1] |
<< Pierwsza | < Poprzednia | Następna > | Ostatnia >> |
Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!! |
|