NOWE POSTY | NOWE TEMATY | POPULARNE | STAT | RSS | KONTAKT | REJESTRACJA | Login: Hasło: rss dla

HOME » PROBLEMY MIŁOSNE » MIŁOŚĆ, BEZ SZCZĘŚCIA..

Przejdz do dołu stronyStrona: 1 / 1    strony: [1]

miłość, bez szczęścia..

pomocy..
  
kopczi
26.07.2014 22:09:31
poziom 2

Grupa: Użytkownik

Posty: 57 #1901406
Od: 2010-12-29
Hej, mam problem i nie potrafię sobie z nim poraadzić.. Dlatego zwracam się do Was.. mam 20 lat, mój facet 21.. jesteśmy ze sobą od dwóch lat i muszę przyznać, że nigdy między nami nie było tak jakbym tego bardzo chciała.. Wszystko zaczęło się, na samym początku gdy kłóciliśmy się o bzdury.. O to, że chcę gdzieś wyjść - bo ''mieliśmy'' zasadę, że jak wychodzimy gdzieś to tylko razem.. napisałam ''mieliśmy'' bo ON ją wymyślił i ja się jej stosowałam, ale On?.. nie do końca. Skąd to wiem? Po każdej naszej kłótni, jechałam do Niego aby wyjaśnić, bo nie mogłam spokojnie iść spać, wiedząc że nie jesteśmy w zgodzie. Zajeżdżałam i co? NIESPODZIANKA! Nie ma go, wyszedł z kolegami.. A gdy ja coś takiego zrobiłam, nie mieliśmy przez najbliższy miesiąc o czym rozmawiać. chore! Mniejsze z tym, przyzwyczaiłam się do takiego życia.. Ale teraz jest gorzej, chodzi o to że nie umiemy ze sobą rozmawiać. Obecnie mój facet jest za granicą, powinniśmy za sobą tęsknić ale my nawet przez skype nie umiemy normalnie się dogadywać.. Jutro wraca i przyznam, że bardzo się tego boję. Co tym razem będzie się działo? Czy dalej wszyscy będą wtrącać się w nasz związek? Czy znowu będą kłótnie i trzaskanie drzwiami. Od roku nie usłyszałam od Niego nic miłego prócz zwykłego ' Kocham Cie ' . Te słowa są już przereklamowane, według mnie. Słyszę to 'codziennie'... Najgorsze jest to, że jest to synuś mamusi.. która nakręca go przeciwko mnie. Twierdzi, że ja nim rządzę i jego pieniędzmi - zarobionymi u mojego ojca w firmie za granicą. a wcale tak nie jest! nie pochodzę z rodziny, gdzie facet musi mnie utrzymywać.. Ciągle chodzi zły, z krzywą miną. Na drugi dzień już mu przechodzi.. Gdy zacznę temat, o nas, czy możemy zacząć się dogadywać i dlaczego tak jest, mówi - bo wszystko jest po twojej myśli, ja nie mam nic do powiedzenia. Nigdy nie robię nic wbrew jemu, po prostu jego mama mu to wmawia i on zaczął też tak uważać. nie chce się kłócić, mam dosyć codziennego myślenia, płakania, martwienia się co przyniesie kolejny dzień... pomóżcie mi, co mogę zrobić aby zacząć się dogadywać..płacze Kocham Go, ale już nie wiem co mogę zrobić... Wiem że mam ciężki charakter, nie ufam mu w 100% dlatego że kilka razy skłamał, mówił tak a było inaczej.. a w dodatku odwiedzając go w Norwegii, biorąc jego telefon zauważyłam że ogląda pornosy... i to mnie cholernie zabolało. troche mnie to zaszokowało i chyba odepchnęło od Niego.. ale mimo wszystko, chciałabym zrobić coś aby się dogadywać, tylko co..?
  
Electra04.05.2024 05:48:22
poziom 5

oczka
  
Adam_Lider
05.09.2014 17:55:52
poziom 1

Grupa: Użytkownik

Posty: 35 #1934127
Od: 2014-6-19
Dziewczyno. Masz 20 lat! Po co sie macie meczyc i starac wszystko wyjasniac. Kochasz go? Wystraczy chwila moment i poznasz jakiegos extra faceta w ktorym tez sie zakochasz. Szkoda waszego czasu wiec podziedzcie sobie czesc i niech kazdy idzie w swoja strone.Mozesz mi wierzyc lub nie ale wczesniej czy pozniej i tak sie rozejdziecie.

Pozdrawiam

Adam
_________________
Kursy uwodzenia w Anglii

Przejdz do góry stronyStrona: 1 / 1    strony: [1]

  << Pierwsza      < Poprzednia      Następna >     Ostatnia >>  

HOME » PROBLEMY MIŁOSNE » MIŁOŚĆ, BEZ SZCZĘŚCIA..

Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!!

TestHub.pl - opinie, testy, oceny