| Strona: 1 / 1 strony: [1] |
Jak uświadomić dziewczynie, że nie jestem złym człowiekiem, że zależy mi na niej? | |
| | masseur | 04.07.2013 18:15:58 | Grupa: Użytkownik
Posty: 7 #1522763 Od: 2013-7-4
| Mam 18 lat. 2 miesiące temu poznałem fajną dziewczynę. Spotkaliśmy się z 5 razy (więcej nie dało rady, bo czasu nie było, ale na facebooku byliśmy w ciągłym kontakcie), spodobała mi się. Każda chwila spędzona razem była cudowna zarówno dla mnie jak i dla niej. Często pisała mi, że nie może spać, bo myśli o mnie, że jest bardzo szczęśliwa, że mnie uwielbia. Tydzień temu byłem na imprezie z kolegami i za dużo wypiłem. Po pijaku zacząłem do niej pisać przykre rzeczy. Było jej bardzo przykro, doszło nawet do tego, że napisała, że nie widzi nas razem, że nie ma dla nas szans, że woli nie pakować się w coś co się jeszcze nie zaczęło a już boli. Wydaje mi się, że nie zareagowałaby tak, gdyby nie to, że 3 miesiące temu chłopak z nią zerwał i STRASZNIE boi się, że w kolejnym związku znów może cierpieć. Moim zdaniem nie zrobiłem nic tragicznego (to samo mówili moi przyjaciele), zwykła wpadka i tyle, po prostu powiedziałem jej co o niej słyszałem, no ale mimo to przepraszałem ją, błagałem o wybaczenie, tłumaczyłem, że to pierwszy i ostatni raz, żeby dała mi szanse, obiecywałem, że nie będę się spieszył, naciskał, że będziemy się poznawać powoli, żeby czuła się bezpiecznie. W końcu (tj. po 4 dniach) jakoś tam 'od niechcenia' chyba zgodziła się dać mi szansę. Ale to już nie to samo Nasze rozmowy są zupełnie inne, nie ma emotek, odpisuje półsłówkami, bardziej 'drastycznie' itp. Do tego nie chce się ze mną spotkać na żwyo. Staram się jak mogę... co mam jeszcze zrobić, żeby pokazać jej, że nie jestem taki zły, że to była tylko jednorazowa wpadka?
| | | Electra | 25.11.2024 16:30:17 |
|
| | | Martana | 04.07.2013 18:34:44 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Dublin
Posty: 718 #1522776 Od: 2010-2-12
| Jak czytam, że nastolatka boi się krzywdy w nowym związku itd, to mnie ku..ica strzela nieziemska! Ludzie, to teraz jest czas na popełnianie błędów, debilne zachowania, zrywanie, "chodzenie ze sobą" itd. Zanim zaczniesz wierzyć w brednie, które ona Ci wciska, zastanów się, jaką krzywdę zrobił jej ten poprzedni: zostawił z dwojgiem niemowlaków i poszedł do innej? Bił ją i poniżał? Wziął na nią kredyt na sto tysięcy i przestał spłacać? Nie, po prostu zachował się jak szczyl, bo jest szczylem. Ty niestety swojego błędu nie naprawisz. Musisz pamiętać jedną rzecz, która jest niezaprzeczalna: Po alkoholu pękają tamy - człowiek jest sobą w 100%. Jesteś młody, do tego masz maskę, którą dumnie nosisz na trzeźwo, i która spada jak się urżniesz. Nie pij przy niej nigdy więcej albo... to trudne, ale daj sobie spokój z mimozą, udającą, że nie ma nastu lat, nie wie jak wygląda wasz świat i udaje skrzywdzoną przez mężczyzn, doświadczoną matronę. | | | masseur | 04.07.2013 18:40:26 | Grupa: Użytkownik
Posty: 7 #1522777 Od: 2013-7-4
| Właśnie gdybym pił przy niej to nie doszłoby do tego. Piłem z kolegami i pisałem jej to na facebooku. Ale wydaje mi się, że ona też przesadza... To co mam jeszcze zrobić... Czekać ? Aż jej przejdzie ? Może i to byłoby najlepszym rozwiązaniem. Gorzej tylko jak mnie oleje... Ale wtedy nie będzie mnie warta. I tym sposobem odpowiedziałem sobie chyba na swoje pytania
Dziwi mnie też fakt, że to ona zaczęła do mnie zarywać jako pierwsza, namawiać mnie na spotkania. Ja ją trochę zlewałem na początku, a ona kusiła. A teraz ? Po jednej wpadce aż tak jej się zmienił obraz ? | | | dianam88 | 05.07.2013 11:20:29 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 173 #1523734 Od: 2012-12-11
| MASZ DYLEMATY MORALNE ZGŁOŚ SIĘ DO SPECJALISTKI. ZNAM SPRAWDZONĄ WRÓŻKĘ KTÓRA PRZYJMUJE W CENTRUM SOSNOWCA NA ZAPISY POD NUMEREM: 501 525 191 |
| Strona: 1 / 1 strony: [1] |
<< Pierwsza | < Poprzednia | Następna > | Ostatnia >> |
Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!! |
|