NOWE POSTY | NOWE TEMATY | POPULARNE | STAT | RSS | KONTAKT | REJESTRACJA | Login: Hasło: rss dla

HOME » PROBLEMY MIŁOSNE » CO ROBIĆ? CIĘŻKI ORZECH DO ZGRYZIENIA.

Przejdz do dołu stronyStrona: 1 / 1    strony: [1]

Co robić? Ciężki orzech do zgryzienia.

  
Michal85
19.01.2015 01:27:57
Grupa: Użytkownik

Posty: 5 #2026333
Od: 2015-1-19
Postaram się krótko i na temat. Ja lat 30 ona 25. Nasz związek trwał jakieś 8 lat. Byliśmy zaręczeni. Wszystko popsuło się 4 lata temu kiedy wyjechała do innego miasta na studia. Początkowo plan był taki że ja wyjadę z nią, ale ze względów na prace nie mogłem. Wiem że to spieprzyłem. Ona wtedy mnie bardzo potrzebowała a mnie tam nie było. Po roku od wyjazdu zerwaliśmy się sobą, ale po jakiś 2-3 tygodniach znów byliśmy razem. Ale już nigdy nie było tak dobrze. Kłóciliśmy się. Ona próbowała się starać, ale widać było że brakowało w tym uczucia. Ja również się starałem, ale wszystko jakoś nie wychodziło. Ewidentnie wszystko zmierzało do rozstania, bo coraz mniej nas łączyło.

Na początku listopada postanowiłem to zakończyć. Wiedziałem że jak nie ja, to zrobi to ona, bo mimo że wkładałem w to wszystkie swoje siły ona jakoś tego nie dostrzegała. I choć nadal ją kochałem to nie mogłem już się dłużej męczyć.

A więc zerwaliśmy. Postanowiłem że dla naszego dobra nie powinniśmy się kontaktować. Wytrzymałem kilka dni, znów rozmawialiśmy ale wtedy dowiedziałem się że ona spotyka się już z innym. Wkurzyło mnie to - ale nie okazywałem emocji, nie robiłem jej wyrzutów - bo w końcu miała do tego prawo, ale wiadomo bolało mnie to.

Mijały kolejne dni, czasem rozmawialiśmy, potem flirtowaliśmy. No i jakoś tak wyszło że obecnie od jakiś 3 tygodni bardzo często spotykamy się i uprawiamy nieziemski seks. Tak dobrze chyba nigdy nie było. Jest uczucie, są emocję - ale nie jest też tak pięknie. Ona nadal spotyka się z innym. Mówi mi że nie może się zaangażować w związek z nim bo nadal czuje coś do mnie. Mówi że nie spała z nim i nie może tego zrobić bo myśli o mnie - woli przyjść na seks ze mną. Ja też spotykam się z inną dziewczyną - ale wiadomo, nadal myślę o byłej.

Rozmawialiśmy na ten temat. Ona mówi że nie wie co robić. Chciałaby być ze mną, ale boi się że będzie jak dawniej. I tkwię tak w trochę nienormalnej sytuacji gdzie cierpię gdy ona spotyka się z nim, jest cudownie kiedy kocha się ze mną i nie mogę zaangażować się w nowy związek. Co robić?
  
Electra01.12.2024 23:59:15
poziom 5

oczka
  
Martana
20.01.2015 08:32:27
poziom 5

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Dublin

Posty: 718 #2027075
Od: 2010-2-12
Haha, nic nie robić. Moja jazda pod tytułem "obceny i były w jednym stali domu (akademiku) wydała się na pewnej sylwestrowej imprezie - "rzucili mnie obaj a ja wtedy dopiero zrozumiałam, że były to już tylko sentyment a "obecny" to zapchajdziura i nie warto bawić się z żadnym z nich. Rzecz w tym, że wszyscy troje mieliśmy wtedy po 22, 23 lata. Wy jesteście trochę starsi ale widzę, że zamotanie życiowe wieku nie wybiera. Twoja panna właśnie dorasta i nie umie poradzić sobie z uczuciami. Nie ma pojęcia co to jest miłość, nie wie, że uczucie zakochania i związanego z nim podniecenia jest stanem chorobowym i w sytuacjach stresujących może powracać nawet do "starego" partnera. Obawiam się, że znając powszechną tendencję do nieinteresowania się biochemią ludzkiego mózgu, nigdy nie zacznie dociekać co czuje, dlaczego czuje i czego nie czuje. Dlatego weź sprawy w swoje ręce i... nie rób nic. Motanie się świadczy kompletnym braku zrozumienia własnych reakcji. Ta dziewczyna musi najpierw przeżyć swoje, potem odczekać kilka lat, a potem albo dozna oświecenia i zrozumie na czym jej zależy, albo będzie jak 99% zachodniej populacji. Gwarantuję, że nie jesteś w dziwnej sytuacji. Dziwne jest tylko to, że Twoja (niby dorosła) samica przeżywa emocje powiedzmy maturzystki...
  
Ewka102
20.01.2015 14:09:06
Grupa: Użytkownik

Posty: 4 #2027272
Od: 2015-1-20
Wiem, że trudno zapomnieć o takiej kobiecie ale myslę, że lepiej to zakończyć. To jakiś chory związek oparty na emocjach i seksie. Jesteś juz w wieku przydałoby sie ustatkować, załozyć rodzinę lub stworzyc przynajmniej fajny związek. Myslę, że taka chustawka uczuć z obu stron nic dobrego nie wrózy.
---------
Sprzedaż i

TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA

  
Michal85
20.01.2015 21:04:32
Grupa: Użytkownik

Posty: 5 #2027524
Od: 2015-1-19
Eh, kobiety chyba inaczej to przeżywają. Mężczyźni są słabsi psychicznie. Już kilka razy próbowałem zerwać z nią kontakt, mówiąc jej że skoro nie może się zdecydować to "do widzenia". Zawsze kończyło się to ciszą przez 2-3 dni a potem w łóżku.

Ona ciągle powtarza że zależy jej na mnie i nie chce mnie stracić a jednocześnie boi się spróbować jeszcze raz.
  
samanta
26.01.2015 21:11:16
poziom 2

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: The World

Posty: 94 #2031890
Od: 2012-10-6
Hej!
Chyba łączy Was`tylko seks, nie doszukuj się w jej zachowaniu niczego innego, niczego. Przy pierwszej okazji, gdy pozna kogoś z kim bedzie jej równie dobrze jak z Tobą, rzuci Ciebie bez wyjaśnień!
Czegoś zabrakło w Waszym związku kiedyś... i poszło to prawdziwe uczucie od Was.
Słowa nie zastapią uczuć, a raczej braku uczuć, choć na pewien czas można to ciągnąć... jednak czy warto żyć złudzeniami?
Samanta
  
Michal85
26.01.2015 21:16:39
Grupa: Użytkownik

Posty: 5 #2031898
Od: 2015-1-19
Żeby to było takie proste. Sek w tym że wcześniej nie było takiego sexu. Wcześniej nie było tak jak teraz. Ja też spotykam się z innymi ale to nie to. Ona spotyka się z innym, ale z nim nie sypia. Niestety chyba macie rację, ale zerwać kontakt tak na dobre nie jest łatwo. Próbowałem już kilka razy (tak, wiem, jestem niekonsekwentny). Zawsze kończyło się to na tym że odzywała się do mnie, przesyłała mi.. hmy sprośne zdjęcia i lądowaliśmy w łóżko. Nigdy też nie miałem tylu "lodów". Nie żebym jakoś specjalnie je chciał, ale on sama lubi się nim bawić. Powiedziała mi nawet że zawsze uważała to za coś obrzydliwego, ale ze mną niby jest inaczej - dosłownie ma przyjemność gdy się nim bawi. Kto zrozumie kobiety...
  
samanta
26.01.2015 21:31:03
poziom 2

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: The World

Posty: 94 #2031910
Od: 2012-10-6
Michał, myślę, że ktoś ją rozbudził seksualnie i pokochała seks. Ty jesteś od treningu teraz (to tylko moje zdanie) i potrwa to do poznania kogoś nowego...
Życie to nie tylko seks. Kobiety..., hmmm, sama siebie czasami nie rozumiem oczko
Jesteś mądrym młodym męzczyzną, zadecyduj co dalej z tym fantem zrobić... Oby tylko nie było za późno wesoły
Pozdrawiam
Samanta
  
Electra01.12.2024 23:59:15
poziom 5

oczka

Przejdz do góry stronyStrona: 1 / 1    strony: [1]

  << Pierwsza      < Poprzednia      Następna >     Ostatnia >>  

HOME » PROBLEMY MIŁOSNE » CO ROBIĆ? CIĘŻKI ORZECH DO ZGRYZIENIA.

Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!!

TestHub.pl - opinie, testy, oceny