| Strona: 1 / 1 strony: [1] |
nie wiem czy nadal go kocham;/ blagam o pomoc!! | |
| | Martana | 13.06.2010 11:01:16 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Dublin
Posty: 718 #545265 Od: 2010-2-12
| Napiszę to po raz szósty na tym forum. Opisujesz najbardziej widoczny i oczywisty przykład tego, że po kilku latach związku wypala się miłość chemiczna. Twoje ciało nie jest nieposłuszne, jak to określiłaś, tylko na twoje ciało nie działają już jego feromony i odwrotnie. To wina bycia człowiekiem, nie twoja osobiście. Czy go kochasz? Jasne, że tak, ale nie jeko samca ale jako cżłowieka, przyjaciela, kogos bliskiego. To jest już miłość prawdziwa, nie romantyczna i erotyczna. Sama napisałaś, że nie możesz przestać myśleć o tym chwilowym romansie i cudownym sexie jaki wtedy miałaś. Twoje hormony i feromony tęsknią już za kimś innym. Od Twojej dojrzłości zależy, czy zaciśniesz zęby i będziesz ze swoim wielolegnim facetem na zawsze. To da stabilizację ale nie da spełnienia Tobie jako kobiecie. Albo wbrew swoim potrzebom zostaniesz mu wierna i będziesz cierpieć albo będziesz go zdradzać, co wynika z ludzkiej natury. Ja bym na Twoim miejscu zrobiła wszystko, by zatrzymać tego faceta przy sobie jako najlepszego przyjaciela a sama ruszyła w świat szukać następnego samca, do bycia z | | | Electra | 04.12.2024 01:24:04 |
|
| | | Martana | 16.06.2010 14:30:44 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Dublin
Posty: 718 #546989 Od: 2010-2-12
| Cholera, dlaczego tak jest, że każde pokolenie popełnia te same błędy, czuje to samo, tak samo cierpi... Niestety takie jest życie. Ja mam za sobą tyle pięknych uniesień miłosnych, tyle wzniosłych deklaracji i wyznań i tyle bolesnych rozstań, że mogę uznać się za weterankę. Wiem dokładnie co czujesz - strach przed nieznanym i to głębokie przekanie, że On jest przecież Twoim misiem, tylko Ty wiesz jak wysmażone kotlety lubi, jaką pastą myje zęby i że chrapie jak sie opije piwa. Jest kawałkiem Ciebie ale nie daje Ci już tego, co facet dawać powinien - giętkich nóg i omdlewania na dotyk jego dłoni czy ust. Zbierz się w sobie, uda Ci się. Z takich sytuacji rodzą się czasem przyjaźnie na całe życie. Poza tym niezbadane są Wasze losy - może po 10 latach wrócicie do siebie a chemia odżyje??? |
| Strona: 1 / 1 strony: [1] |
<< Pierwsza | < Poprzednia | Następna > | Ostatnia >> |
Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!! |
|