 | Strona: 1 / 1 strony: [1] |
czy to chandra? |  |
| | iska149 | 12.10.2013 19:37:03 | 
Grupa: Użytkownik
Posty: 220 #1622922 Od: 2011-5-5
| Witajcie. Wiem,że to typowe dla tego okresu (jesien-zima), ale ja to mam od lat i czasami też w wakacje. Po prostu brak chęci do życia,do robienia czegokolwiek,przy czym narzekam,że nic nie robię. Nie jestem w stanie się uczyć,siadam do nauki-nie wiem,co czytam. Odczuwam częste bóle głowy,zniechęcenie,rozdrażnienie,zdarza mi się myśleć o samobójstwie. I właściwie to co mi najbardziej przeszkadza to pogoda. Jak jest słońce-robi mi się lepiej. A obecnie niebo jest szare,nudne,bez wyrazu, najgorsze są weekendy,bo mam wrażenie,ze nie ma życia na mieście,mniej samochodów,jakiś taki zastój,to też mnie denerwuje,przytłacza. Lubię dni kiedy nie mam czasu na nic i wracam późno,ale te dni mnie też męczą. Jednocześnie je lubię i nie znoszę. Chciałabym żyć w ciepłym kraju,ale to niemożliwe na razie..nie wiem jak sobie z tym poradzić,najchętniej bym zniknęła. Problemem jest to,że ja powinnam się uczyć,a nie mogę.
| | | Electra | 15.04.2025 11:36:28 | 
 |
| | | Valium | 13.10.2013 20:19:27 | 
Grupa: Użytkownik
Posty: 89 #1623661 Od: 2012-12-17
Ilość edycji wpisu: 1 | Takie jest życie... Pomyśl o ludziach gdzieś na północy, z jakiegoś kraju skandynawskiego, gdzieś za kołem podbiegunowym. Tam musi być dopiero kapa. Ja też tak mam czasem, choć nie myślę o samobójstwie. Może to ironicznie zabrzmi, ale piszesz jakbyś mówiła tak - "Dzisiaj pada deszcz, idę się powiesić". Jest w tym sens? Jakiś powód? To, że każdego dorywają gorsze dni to jest normalne, Słońca coraz mniej, chłodniej, itd, itd, ale tak właściwie ma tak większość. Jeżeli nic nie robisz, zacznij coś robić. Jeżeli nie możesz się uczyć, zacznij biegać. Początki są ciężkie, bo bolą nogi, bo tamto... , ale z czasem będzie lepiej. Pokonywanie barier pomaga. Kiedy skończysz biegać odczujesz satysfakcję, zrobisz coś dla siebie, a i pomoże Ci to z pewnością w nauce. Ja jak się czułem tak przez zimę, a byłem zdołowany maturą za kilka miesięcy, ciężką rekrutacją na studia, zacząłem biegać. Miałem do szkoły na 8, więc wstawałem 4:59, zjadłem coś lekkiego, odczekałem i szedłem biegać. Przynajmniej w szkole lepiej się spisywałem, bo byłem dotleniony i nie zasypiałem jak cała reszta. W chwili obecnej nie studiuje, bo się nie dostałem. Nie powiem, że nie, bo zaprzepaszczony rok też potrafi zdołować, ale staram się i każdy dzień mam zapchany na full, chodzę na siłownię, biegam, pływam, ćwiczę, a ponadto uczę się. Z maty byłem tępy, nie zdałem żadnej matury z tych próbnych w szkole. Uczyłem się 1,5 miesiąca od podstaw, bo nie wiedziałem nic i napisałem maturę na 65%. Mało, ale dla mnie było to osiągnięcie. W maju piszę 3 matury - matme podstawe, angielski rozszerzenie i matme rozszerzenie. Ostatnie to duże wyzwanie, ale czuję, że dam radę, chcę to napisać dobrze, chcę osiągnąć to o czym marzyłem i właśnie to sprawia, że choć jestem zmęczony dzień mija za dniem, a ja widzę tego rezultaty. Tak więc zachęcam do wysiłku fizycznego, który potrafi dać w kość, ale usatysfakcjonować i do nauki. Ja mam 3x 2h matmy w tygodniu i 3x 2h angielskiego w tygodniu + siłownia, basen, itd. Da się, ale trzeba chcieć.  | | | iska149 | 13.10.2013 20:34:42 | 
Grupa: Użytkownik
Posty: 220 #1623672 Od: 2011-5-5
| Dzięki za odpowiedź. No i jakiż to kierunek,na który tak chcesz się dostać? Podziwiam za wytrwałość. Tylko widzisz,ja jak jest brzydko nie mam na nic chęci..nie jestem w stanie się uczyć, nie mam ochoty nic robić, jedynie coś tam może poczytam (ale nic co powinnam,zwykłe książki takie dla siebie,a nie to,co mam sie uczyć)..bieganie? no nie wiem,miałam plan biegać,ale wolałabym z kimś,a znowu na tygodniu to ja mam dużo zajęć i wracam 20-22 do domu, bo studia,angielski i planuję jeszcze aerobik, a i pracowałam i może wrócę do pracy na weekendy,to jakoś je przeżyję. Chciałam iść na amerykanistykę na UJ,byłam na rezerwowej,ale się ostatecznie nie dostałam,a szkoda,bo bardzo lubię angielskiego się uczyć itd, a jestem na kierunku technicznym,z którego niewiele rozumiem. | | | Valium | 13.10.2013 20:41:21 | 
Grupa: Użytkownik
Posty: 89 #1623681 Od: 2012-12-17
Ilość edycji wpisu: 1 | W moim przypadku to jest Wyższa Szkoła Oficerska Wojsk Lądowych we Wrocławiu. Jako pierwszy dam sobie kierunek aeromobilny, czyli desantowo-szturmowy. Skoki spadochronowe i takie inne, bo na przyszłość miałbym wtedy jednostki do wyboru, które są blisko Katowic, np. 6 Brygada Powietrznodesantowa.
Postaw sobie jakiś cel i się po prostu za niego weź. Mnie też się nieraz nie chcę, ale jak sobie pomyślę, że kolejny rok miałbym przesiedzieć, albo iść na studia, które mnie nie interesują, a które nie pozwolą mi się potem przygotować do Wrocławia to od razu mi się wszystkiego chce.
EDIT:
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
. Pomoże Ci w bieganiu. Plan nawet ciężki, ale są postępy. Ja na nim lecę, bo muszę umieć przebiec 30 minut bez zatrzymania, a potem przechodzę na plan typowo pod moje studia i rekrutacje. | | | iska149 | 13.10.2013 21:00:20 | 
Grupa: Użytkownik
Posty: 220 #1623697 Od: 2011-5-5
| Właśnie w tym rzecz,że te studia to będzie niewypał,bo ja się w ogóle nie nadaję na to Wydaje mi się,że jestem za głupia na te studia,poza tym,jeśli nie będę w tym dobra,to i pracy nie znajdę Martwię się studiami,że nie mogę spać w nocy;/ | | | Valium | 13.10.2013 22:36:57 | 
Grupa: Użytkownik
Posty: 89 #1623787 Od: 2012-12-17
| Na Twoim miejscu bym się jeszcze pouczył i spróbował. Na którym jesteś roku? Co do amerykanistyki, kilka lat temu o tym myślałem, ale mam ciotkę po anglistyce i stanowczo odradza. Studia w miarę fajne o ile lubisz bawić się w gramatyke i zagadki językowe. Tylko, że po tych studiach i tak nic nie ma. Moja ciotka akurat była wybitna, ale i tak mówi, że kierunków rozwoju jest mało, a ludzi po tych studiach mase. Z resztą ona studiowała, jak na angielski byl popyt i osoba znająca angielski była kimś. Teraz niestety dwa języki czasem to za mało. Najlepiej żeby był doktorat, 3 języki, kursy i robić za najniższą krajową, która jest zawyżana w mediach. | | | iska149 | 13.10.2013 22:43:23 | 
Grupa: Użytkownik
Posty: 220 #1623789 Od: 2011-5-5
| Jestem na 1 roku inżynierii materiałowej,jest na roku 51 osób ;] | | | Electra | 15.04.2025 11:36:28 | 
 |
|
 | Strona: 1 / 1 strony: [1] |
<< Pierwsza | < Poprzednia | Następna > | Ostatnia >> |
Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!! |
|