| Strona: 1 / 1 strony: [1] |
Proszę o poradę- jaka praca? | |
| | iska149 | 22.05.2012 14:10:16 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 220 #944005 Od: 2011-5-5
| Witajcie. Piszę ponieważ mam dość poważny dla mnie problem. Zacznijmy od tego,że za rok piszę maturę i kompletnie nie wiem, co chciałabym w życiu robić, a nie ma takiego przedmiotu, z którego byłabym najlepsza. W gimnazjum praktycznie ze wszystkiego miałam dobre oceny,świadectwo z paskiem itd, jednakże w liceum zdałam sobie sprawę,że nie jestem taka dobra, jak mogłoby mi się wcześniej wydawać, ponadto chęci do nauki nagle zmalały. Na dzień dzisiejszy łatwiej mi się uczy przedmiotów humanistycznych, jestem w klasie lingwistycznej (rozszerzony niemiecki) i angielski zawsze mi dobrze szedł (chodzę dodatkowo do szkoły językowej). Jednak wiem,że nastały ciężkie czasy dla osób, które skończyły studia, szczególnie typu psychologia,socjologia itd. i że najbardziej opłacalne jest studiowanie na politechnice, tytuł inżyniera itd, jednak nie jestem pewna,czy do tego się nadaję. Owszem, mogłabym wziąć się za siebie,zrobić kurs do matury i zdawać fizykę. Jeśli bym się zawzięła, to może dostałabym się na tą politechnikę,ale obawiam się,iż odpadłabym po roku. Wiem na pewno, że nie mogę mieć pracy w biurze itp, nie zniosę siedzenia przez 8h przy komputerze, tudzież jakichś papierkach. Marzę o ciekawej pracy, zawsze chciałam być jak Cejrowski czy Wojciechowska Jednak muszę podejść do sprawy rozważnie,bo od tego zależy moja przyszłość. Próbowałam poradzić się mojej rodziny,ale każdy odpowiada to samo- że sama muszę wiedzieć, co chcę robić. Jedynie mama coś tam podpowiadała,że politechnika,ale ja wiem jedno- nie chcę mieszkać w Polsce, dlatego najlepiej by było wybrać to, co pozwoli mi znaleźć pracę za granicą. Podpowiedzcie mi proszę, co mogłabym wybrać. Może znacie jakieś ciekawe zawody? Ja już miałam multum pomysłów jak np sinologia, lecz nie wiem,czy to możliwe,aby w wieku 19 lat nauczyć się pewnych dźwięków. Z góry bardzo dziękuję za odpowiedź | | | Electra | 29.11.2024 08:35:38 |
|
| | | mona85 | 22.05.2012 15:31:20 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 82 #944076 Od: 2012-1-20
| Jezeli jak piszesz, interesuja Cie podróże i taki styl zycia jak wymienione osoby to moze Uniwerytet i dziennikarstwo. Od tego może powinnaś zacząć. Na taki styl zycia jaki prowadzi Cejrowski i Wojciechowska to trzeba lat pracy i oczywiście sponsorów którzy to finansują. Ale to dla Ciebie bardzo odległe jeszcze czasy, i duzo nauki . Politechnika to chyba nie najlepszy pomysł, dużo wiedzy ścisłej i trud ćwiczeń...niestety duzo przypadkowych osób tego nie wytrzymuje i rezygnuje. Zyczę powodzenia i rozsądku w wyborze. | | | iska149 | 22.05.2012 17:53:03 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 220 #944153 Od: 2011-5-5
| A czy ktoś może studiował sinologię, tudzież zna osobę studiującą ten kierunek? Może ktoś wie, jak wyglądają takie studia itd? Wydaje mi się,że jest to przyszłościowe, a w moim wypadku muszę myśleć co będzie za 5,10 lat, a nie co jest teraz. | | | Martana | 23.05.2012 14:21:54 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Dublin
Posty: 718 #944646 Od: 2010-2-12
| Isko, nie można w życiu robić tego, czego się nienawidzi, bo to wykańcza psychicznie. Niestety większość Polaków myśli, że własnie umartwianie się w koszmarnej robocie, która nie dostarcza satysfakcji, to jedyna droga życiowa, dlatego nasz naród jest tai zgorzkniały. Skoro, podobnie jak ja, nie umiesz pracować "od - do" w plastikowym biurze i z nosem w dziwnych papierach, jeśli też umiesz i kochasz pisać, nie boisz się mikrofonu czy kamery, pójdź na dziennikarstwo. Jednak na tych studiach musisz już od pierwszego roku walczyć o swoją pozycję w zawodzie. "Wkręcić" się do jakiejś lokalnej gazety, wychodzić z siebie, by zauważyli cię wykładowcy z warsztatów prasowych/radiowych/telewizyjnych. Z dziennikarstwem jest jak z aktorstwem - musisz wypłynąć na szerokie wody na długo zanim dostaniesz dyplom, inaczej znikniesz w tłumie zdolnych - nieudolnych. Mimo to jest warto, pamiętaj, że np. taka Wojciechowska zaczynała "wielką" karierę od mizdrzenia się w programie "Big Brother", Ty też musisz gdzieś się "załapać", a będzie dobrze | | | iska149 | 23.05.2012 15:55:26 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 220 #944698 Od: 2011-5-5
Ilość edycji wpisu: 1 | Dzięki wielkie za odpowiedź, tylko właśnie nie wiem,czy ja się nadaję na dziennikarstwo (podobno nie mam jaj,a i dziennikarz powinien być bezczelny,dociekliwy itd, a ja taka nie jestem- mama mi tak mówi), poza tym zależy mi, abym mogła znaleźć pracę też za granicą,dlatego prawo (o którym myślałam wcześniej) odpada. Co sądzisz o sinologii? Podobno po tym na pewno znajdę pracę, a słyszałam,że Azja opanuje świat(do tego te kontakty międzynarodowe itd)..Ale do niczego nie jestem w 100% przekonana, bo nigdy mnie nic nie interesowało niestety. No może poza muzyką, ale tylko wszystko z pogranicza metalu i rocka..zawsze kręciła mnie perkusja, chodziłam też na lekcje śpiewu. Natomiast teraz w liceum jeden przedmiot potrafi mnie zainteresować i chętnie słucham, oglądam (bo często mamy pokazy,prezentacje)-fizyka. Jednak,gdy przychodzi do zadań, wychodzę na głupka i teraz walczę o 4,ale co to jest na poziomie podstawowym.. A wiem,że po technicznych studiach jest praca, tylko że boję się odpaść po roku.. | | | Martana | 23.05.2012 22:09:01 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Dublin
Posty: 718 #944911 Od: 2010-2-12
| W dzisiejszych czasach jest straszna nagonka na to, by od razu po szkole iść na studia. Zresztą zawsze tak było, tylko kiedyś w Polsce panowały inne realia - każdy miał pracę, nieważne, czy studiował matematykę czy weterynarię i jak beznadziejny był - fucha była przydzielona z urzędu. Zamiast teraz, bez ładu i składu znajdować sobie cokolwiek, byle tylko coś studiować, zrób sobie rok przerwy i idź do pracy. Co do sinologii - takie rzeczy studiują kompletne oszołomy na punkcie Chin. Ludzie, którzy spędzili tam dzieciństwo albo od przedszkola mają niezdrową zajawkę i zaprzedają duszę Diabłu, by znać ten, ponoć najtrudniejszy na świecie, język. Europejka, która ma 19 lat i jest niezła we wszystkim, nie ma szans - ani Ty, ani ja ani 99 procent europejczyków nie dałoby rady. Pamiętaj, że praca to nie tylko zarabianie na chleb, ale gigantyczny kawał życia. Nie stresuj się uciekającym czasem, masz go jeszcze dużo. Poza tym zostają jeszcze studia zaoczne, na których możesz sprawdzić, czy coś Cię wciągnie, czy nie. Tak czy siak, jak mawiają meksykanie - non stressato | | | iska149 | 24.05.2012 06:44:34 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 220 #944972 Od: 2011-5-5
| Dzięki Ja to wiem z tymi Chinami, właśnie nie chcę tak iść na to,tylko po to,żeby mieć pracę (co może i tak nie jest zagwarantowane jak ktoś jest kiepski), skoro mnie to nie kręci. Po prostu różne mi rzeczy chodzą po głowie..Przerwy raczej nie zrobię, bo i stracony czas to będzie,a pracę już mam (na weekendy i piątki) i jest marna płaca, a w sumie się tam stoi przez pół dnia lub roznosi wszystko za resztę osób,które urządzają sobie pogaduszki. Także chciałabym iść od razu na studia,ale mam czas do lipca, żeby się na coś zdecydować w końcu, czyli niewiele.. | | | onawie | 12.02.2014 11:00:21 | Grupa: Użytkownik
Posty: 16 #1745604 Od: 2014-2-12
| może to Ci pomoże, ja czesto tutaj znajduje odpowiedz... pomesku.org.pl/viewforum.php?f=172 | | | izka | 23.11.2023 08:53:57 | Grupa: Użytkownik
Posty: 3 #8132386 Od: 2023-11-5
| Z tego co mi wiadomo, to wiele osób woli zgłosić się do MG Solutions, czyli agencji pracy tymczasowej niż szukać pracy na własną rękę. Wydaje mi się, że w obecnych czasach to faktycznie ciężko znaleźć sensowną pracę | | | Electra | 29.11.2024 08:35:38 |
|
|
| Strona: 1 / 1 strony: [1] |
<< Pierwsza | < Poprzednia | Następna > | Ostatnia >> |
Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!! |
|