| Strona: 1 / 2>>> strony: [1]2 |
Potrzebuje jakiejs rady, wsparcia , pomyc :( chodzi Rozstanie :( | |
| | magikzz | 21.01.2013 15:18:49 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 71 #1150704 Od: 2012-12-30
| Witam postaram sie przedstawic wszystko w jak nakrotszy sposob. Otoz rozstalem sie z dziewczyna po 2 latach zwiazku. Ten zwiazek od zawsze nie byl fer z jej storny , ja bylem dla niej dobry az za dobry, bardzo ja kocham.. Od pewnego czasu zaczelo sie dziac miedzy nami bardzo zle duzo sie klocilismy, mieszkalismy razem ale sie wyprowadzilem myslalem, ze to cos zmieni.. ale sie mylimem.. Wkurwiala mnie jej praca, ciogle nowe znajomsci, pracowala w dyskotece, jej wiadomosci z innymi kolesiami nie jak z kolegami ale z kandydatami na partnera, dawala mi straszne powody do zazdrosci a ja robilem z tego powodu jazdy .. koles pisal do niej "dupko" na ja jebie a ona na to pozwalala.. zdnerwowalem sie pewnego razu i napisalem jej ,ze jej nie kocham i ze to koniec a ona "co? " i nie odzywalismy sie 4 dni i od wtedy tak zmienila podejsci, wydaje mis ie ze wlasnie wtedy poznala tego leszcze bo wczesniej z nim pisla, przeprosilem ja za tego smsa i zalowalem.. .. ale Zaczela traktowac mnie z pogarda, stale odzucac, mowic ze cale czycie sie rozczulam .. Powiedziala mi, ze juz nie chce ze mna byc mimo, ze mnie kocha bo w tym zwiazku sie meczy a ja ją dzusze ze ona chce zyc i nie martwic sie o nikogo, chce sie zajac swoim zyciem, walczylem o nia, plakalem a ona szmacila mnie bardziej, pewnego razu nie odzywalismy sie 3 dni dzwonie do niej bo jej kolega jakis mnie zaczepia na fb, mowie ze nie chce problemow przez nia a ona zebym nie dziwnil bo nie chce mnie znac itd,, i sms "nie pisz nie dzown, chce poznac faceta ktory bedzie dojarzaly" ja siedzialem na lawce 2 godziny plakalem a ona mnie szmacila bardziej powiedziala ,ze przyjaciel jej wszystko uswiadomil .. ona jest taka naiwna bo im chodzi o jej "dupe" bo to na prawde ladna i zgrabna dziewczyna.. poszedlem do niej bez jej zapowiedzi, powiedzialem, ze skoro tak jest to juz nie warto tego utrzymywac ona mi prosto w oczy "nie zalezy mi juz na Tobie " a ja plakalem wyszedlem i cos mnie tchnelo, zawrocilem sie , patrze ona placze i ja w placz, mowi mi ze mozemy sprobowac lecz dalej traktowala mnie tak samo .. wydaje mi sie, ze ona poznala kogos i wiem chyba nawet kto to jest mi strasznie zle nie radzie sobie cierpie bardzo mam chore mysli teraz przejde do momentu rozstania, bo ona w 4 oczy nie potrafi sie ze mna rozstac.. w sobote rano 12 stycznia napisalem jej " czesc, przepraszam za wczorajsze slowa , ja wcale tak nie mysle to bylo pod wplywem gniewu bo juz nie radzie sobie z ta sytacja dzisiaj dotarolo do mnie ze ty zalsugujesz na cos lepszego od zycia niz ja , zrozumialem jak ijestem beznadziejny, powinnas byc szczesliwa , a tego szczescia odemnie juz nie masz tylko sie ze mna meczysz oboje sie tym wszystkim dusimy, nie pouklada sie juz nam i ja o tym wiem i ty tez , ale warto bylo sprobowac , ja Ciebie przestalem interesowac , znudzilem Ci sie , dalas mi to wyraznie odczuc a mimo wszystko walczylem, przegralem .chcialbym zebys znalazla sobie prace i faceta , ktory da Ci poczucie wartosci bo ja ludzilem sie tylko, ze bylo Ci ze mna dobrze . Ciagle klótnie w kolko problemy te same . Wiem ,ze przestalas lubic moje dlugie smsy , ale taki juz jestem. nie akceptujesz mnie i wszystko Cie w moim zachowaniu denerwuje, najwyzszy czas zebym wcofal sie z tego zwiazku i zaja sie wlasnym zyciem i naprawa tego co zatracilem , Badz szczesliwa i pamietaj ze ja nigdy o Tobie nie zapomne , kochajmy sie dalej ale bez siebie :*Kochajmy sie w myslach , i nie ranmy sie juz bo to nie ma sensu i mam nadzieje, ze jeszcze kiedys kiedys spotkasz sie ze mna na i po prostu pogadamy bedzie mi brakowalo twojego pisania, twojej obecnsci, twojego zapachu , dotyku , wszystkiego co jest zwiazane z Toba , mmm skesu z Toba, jest taki cudowny : ( Cimki dla Ciebie :*" A ONA MI NA TO "Kocham Cie:*" potem dzowni do mnie mi mowi, ze jej moj brat cos pisze a ja do niej dowidzenia i pisze mi smsa " tylko zebys potem nie blagal zebym do Ciebie worocila, trzymaj sie moj kochany paa:*" i wieczorem pisze mi cos takiego " tak siedze i mysle o Tobie , to nie jest tak, ze mnie wszystko w Tobie dnerwuje po prostu ja chce Cie zmienic chcialam Cie zmienic tak zebys zrozumial kilka podstawowych rzeczy nie udalo mi sie bardzo tego zaluje wiem ze bede za Toba tesknic juz jest mi strasznie zle bez Ciebie ale musze dac jakos rade . uwielbiam w Tobie wszystko mam ochote sie teraz do Ciebie przytulic i mialema dla Ciebie prezent na jutrzejszy dzien alee Przepraszam Cie za wszystkie krzywdy , ktore Ci wyrzadzilam i dziekuje za wszystko co dla mnie zrobiles jestes Kochany , Bardzo Cie kocham i bede kochac jeszcze dlugo , zawsze bedziesz u mnie w sercu , wiedz ze zycze Ci jak nalepiej chce zebys byl szczesliwy :* trzymaj sie Kotku:* paaaa :* i o 23:30 jeszcze "Kocham Cie!" olalem to wszystko, bo mialem dosc .. potem na drugi dzien rano zlozyla mi zeyczenia tez olalem , wieczore mpytala sie czy zjechalem juz na studia , ja nic , wysylala mi nasze zdjecia i dzownila kilka razy , olalem.. w poniedzialek rano zadzwonila olalem i od tamet pory cisza .. Stracilem ja wiem bardzo ja kocham, nie wiem jak mam teraz zyc, stracilem ochote na wszystko, na moje zycie .. przestalem grac w pilke , nie chce juz nic , mam sesje teraz i nie chce mi sie uczyc, nie potrafie .. myslame o tym zeby odberac sobie zycie ale wiem co beda czuli moji bliscy , nie wiem co mam juz zrobic jak myslcie co powienienem zrobic ? | | | Electra | 29.11.2024 05:05:40 |
|
| | | iska149 | 21.01.2013 17:22:04 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 220 #1150802 Od: 2011-5-5
Ilość edycji wpisu: 1 | Witaj. Tego się nie da czytać. Chaotycznie i bez znaczących znaków przestankowych. Aczkolwiek sprawa jest prosta. Ostatecznie walczyła o Ciebie, moze zrozumiała swój błąd, Ty olewałeś bo Ci się nie podobało jej zachowanie i chciałeś jej pokazać,co straciła. Kiedy przestała zabiegać,Ty teraz tęsknisz. Jesteś jak humorzasta baba- nie wiesz czego chcesz. Zastanów się, czy Ci na niej zależy,czy nie i ostatecznie podejmij jakieś kroki. I proszę Cię,jak piszesz do ludzi, pomyśl czasem o nich i użyj znaków przestankowych,przeczytaj sobie swój tekst, aby inni mogli też przeczytać. Pozdrawiam | | | magikzz | 21.01.2013 21:08:43 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 71 #1151122 Od: 2012-12-30
| Zalezy mi na niej ale boje sie , ze bedzie mnie dalej tak traktowac lub powie mi, ze to koniec i co ja wtedy zrobie ? moj maly swiat mi sie zawali .. wiem, ze napisalem to chaotycznie, przepraszam.. ale piszac mialem momenty placzu.. | | | dianam88 | 22.01.2013 14:37:31 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 173 #1152065 Od: 2012-12-11
| POWINIENEŚ SKORZYSTAĆ Z RADY SPECJALISTKI. MAM NAMYŚLI WRÓŻKĘ. ZNAM BARDZO SKUTECZNĄ I DOBRĄ W SOSNOWCU CENTRUM. WRÓŻY Z KART TAROTA I KLASYCZNYCH. JEJ PRZEPOWIEDNIE POZWALAJĄ UNIKNĄĆ WIELU BŁĘDÓW. PRZYJMUJE TYLKO NA ZAPISY POD NUMEREM: 501 440 425. | | | magikzz | 24.01.2013 13:04:32 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 71 #1154746 Od: 2012-12-30
| Wróżka ? myslisz, ze to moze mi pomoc? wiesz.. mi w sumie wydaje sie to troche abstrakcyjne , wlasnie mija 2 tygodnie kiedy sie nie odzywamy a ja z dnia na dzien czuje sie gorzej.. | | | iska149 | 24.01.2013 15:56:31 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 220 #1154991 Od: 2011-5-5
| Słuchaj,jeśli naprawdę nie potrafisz bez niej żyć- rób coś, rób wszystko,by odzyskać dziewczynę! Ale skoro denerwowało Cię,że poznawała nowe osoby, to znak,że jesteś bardzo zaborczy. A że pisała z nimi nie tak,jak powinna- to jej wina. Musisz przemyśleć,czy ta osoba jest odpowiednia dla Ciebie,czy się zmieniła,ale zarazem Ty także powinieneś się zmienić. Mam nadzieję,że ona zrozumiała swój błąd i dlatego walczyła. A poddała się,bo olewałeś. Teraz Twoja kolej. Będzie źle?- będziesz się męczył,ale nie dowiesz się,jeśli nie spróbujesz. Zawalcz teraz Ty, ostatni raz i zobaczysz jak będzie | | | magikzz | 25.01.2013 13:16:33 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 71 #1156196 Od: 2012-12-30
| Puscilem jej w nocy sygnal .. a ona napisała mi rano smsa "nie wiem po co do mnie dzwonisz, nie rob tego ja jestem szczesliwa.. odczep sie od nas ja z pawlem chcemy zyc w spokoju bez ciebie i twoich glupich zagran trzymaj sie pa " wiem o ktorego kolesia chodzi.. W sumie jak sie poklocilismy, nie odzywalismy sie 4 dni ona poszla tam do niego na impreze i od tamtej pory zmienila swoje podejscie do mnie . ja jej odpisałem " mnie nie oszukasz zapomnialas dodac, ze mnie nie kochasz.. ojj napilem sie i cos mi odwalilo.. uuu to gratulacje , oby wiecej tego twojego szczescia Z toba przez ostatni czas bolala mnie moja Duma.. czemu duma ? bo nie rozumialem jak mozesz mnie tak traktowac .. teraz rozumiem znalazlas innego wiesz? kiedys powiedzialas "milosc fizyczna" Ciebie inaczej kochac sie nie da. Uswiadomilem sobie, ze nigdy nie brakowalo mi twojego charateru i osobowosci.. Robic sobie na zlosc ? Specjalnie ranic ? To do mnie niepodobne.. co chcesz udowodnic ? to do mnie niepodobne.. jestes glupia, taki juz z Ciebie typ dziewczyny, Ty mozesz byc szczesliwa ale przez jakis czas a potem i tak sama sobie krzywde wyrzadzisz.. Weź spojrz w kalendarz, przypomnij sobie co mowilas, jestes hipokrytka i egositka.. " Wiem, ze nie powinienem tak pisac bo ja Bardzo Kocham ale przeciez nie bede sie blaznil i ja Błagał bo mnie wysmieje zdenerwowalem sie bardzo, zareagowalem mocno żywiołowo jej odpowiedz brzmi : "jestes jebniety... Tak zeby Ci sie milo zrobilo to codziennie spotykam sie z Pawlem jest cudowny spotykalam sie z nim jeszcze jak z Toba bylam dlatego nie chcialam Ciebie jest mi z nim dobrze trzymaj sie ja znalazlam swoje szczescie i jest mi cudownie " szczerze? po przeczytaniu tego poczulem sie jak bym mial zaraz umrzec jak ona moze ? odpisalem jej: "hehe, wiesz ze robisz z siebie dziwke ? ja tez Cie obracalem juz na pierwszych spotkaniach , tak jak mowie Taki typ kobiety:p nie masz za duzo wymagan jesli chodzi o facetow.. hehe ale ty jestes idiotka, hehe szkoda slow " Zagralem strasznie piszac to plakalem jak bym jej pokazal, ze Cierpie zeszmacila by mnie bardziej .. Juz mi nie odpisala.. Tak na prawde to nie wiem czy przezyje.. Jestm tak bardzo upokorzony.. Nie rozumiem jej postepowania.. z dnia na dzien zmienila radykalnie podejscie do mnie Kocham ja , ale juz nic nie uratuje nie po tym co sie wydarzylo .. Tylko boje sie teraz zycia, boje sie dalej zyc .. | | | iska149 | 25.01.2013 20:12:56 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 220 #1156713 Od: 2011-5-5
Ilość edycji wpisu: 2 | Eh.. nie dramatyzuj. Wasze gadki są na poziomie gimnazjum,więc mówię Ci całkiem poważnie- znajdź sobie wartościowe,pożyteczne zajęcie i tym się zajmuj. Nie wiem,ja np zaczęłam grać na harmonijce po rozstaniu z chłopakiem, który miał nerwicę i raz mnie kochał,raz nienawidził..Po prostu ucieknij w rozwój SIEBIE, zainwestuj w siebie,naucz się czegoś,co sprawi Ci radość i satysfakcję, a o tej wybacz,pustej dziewczynie ZAPOMNIJ. Pomyśl sobie, co by było,gdybyś miał z nią być? Byłaby z Tobą na niby,bo za plecami umawiałaby się z innymi. To nie jest normalne i nie wygląda na to,że wie co to MIŁOŚĆ. Daj spokój, parę tygodni,może miesięcy i wyleci Ci z głowy,jak się postarasz. Znajdź zajęcie- to będzie złoty środek! | | | magikzz | 26.01.2013 19:44:10 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 71 #1158013 Od: 2012-12-30
| Mam zajecie, staram sie .. inwestuje w siebie.. Gram w pilke, trenuje. Boli mnie to, ze wllasnie w taki sposob ze mna postapila, przeciez mnie kochala i ja to czulem.. Stala sie taka z dnia na dzien. Mimo, ze czym sie zajmuje to itak czuje sie podobnie .. dlatego nie wiem co juz ze soba zrobic .. | | | magikzz | 26.01.2013 19:46:17 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 71 #1158018 Od: 2012-12-30
| u niej bylo tak samo .. Raz mnie Kochała.. raz nienawidzila.. | | | iska149 | 27.01.2013 08:39:23 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 220 #1158420 Od: 2011-5-5
Ilość edycji wpisu: 1 | '"Nie wiem,czy to oznacza,że też ma nerwicę ;d W każdym razie sam powiedziałeś "kochała", zatem już nie kocha. Wg mnie niedojrzała do miłości,znalazła sobie innego. Potraktowała Cię jak śmiecia w tych sms-ach. Widzę,że będzie ciężko,ale sam pomyśl..co możesz zrobić,skoro już znalazła pocieszenie? Oczywiście możesz wykonać parę kroków,ale nie wiem,czy to coś da 1.Walczyć jak lew..dzwonić,pisać,nachodzić itd, ale jeśli tamtemu zależy,to będzie Cię przeganiał. A i ona sama też,ale może jej się to podobać i o ile lubi, jak o nią walczysz,to gdy przestaniesz po dłuugim czasie-zabraknie jej tego. 2.Wywołać zazdrość- znaleźć kogoś,albo i nie,ale pokazać,że masz pocieszenie. Nie wiem,co ona czuje,ale może to potencjalnie wywołać zazdrość,że JUŻ masz inną i olałeś ją po wielu próbach odzyskania. A tak ogółem, wszystko zależy od tego,co ona czuje do Ciebie,jaki ma stosunek w głębi duszy. Bo na pokaz to ona Cię źle traktuje,ale jak jest w jej głowie,nie wiem | | | Electra | 29.11.2024 05:05:40 |
|
| | | magikzz | 27.01.2013 10:52:00 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 71 #1158519 Od: 2012-12-30
| Dziekuje za dobre rady.. Napisalem jej smsa , ze nie chce byc jej wrogiem bo za duzo razem przezylismy itd.. a ona mi na to:
"szczerze to wogole mi ciebie nie brakuje ja jestem szczesliwa nigdy nie czulam czegos takiego nigdy nie czulam sie tak przy facecie nie spie juz w mieszkaniu 5 nocy wogole tam nie wracam siedze caly czas z nim czuje sie cudzownie jesi o to chodzi nie przespalam sie z nim jeszcze ale codziennie spac obok niego czuje sie jak w bajce i moze kiedys bede plakac i zalowac ale zyje chwila nie jestesmy jeszcze razem spotykamy sie teraz piszac tego smsa leze obok niego prosze Cie nie dzwon i nie pisz zapomnij o mnie i o nas nie wiem skad masz nr pawla ale strasznie sie na Ciebie zdenerwowalam on mi o niczym nie powiedzial dpwoeidzlalam sie przypadkiem od jego kolegi dlatego do ciebie dzwonilam ale pawel zabral mi telefon pozniej dzwoniles do niego ja bylam z nim on sie z toba nie spotka nie dlatego ze sie boi ale dlatego ze ja muzabraniam " i drugi sms "musisz zrozumiec ze ja spotkalam swoje szczescie nigdy nie czulam czegos takiego mi sie wydawalo ze ja ciebie kocham, ja potrzebowalam takiego faceta jak pawel nie jestes dla mnie wrogiem zrozum mnie i przepraszam ze cie skrzywdzialm trzymaj sie i znajdz sobie kogos paa" powinienem odpisywac ? bo milcze? moze mi cos doradzicie co powinienem napisac .. To moje cierpienie jest juz nie do zniesienia.. nie wiem jak dlugo jeszcze tak pociagne .. | | | iska149 | 27.01.2013 11:01:48 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 220 #1158532 Od: 2011-5-5
| Nie. Nic juz nie pisz. Wymieniła Cię i nie płaszcz sie przed nią. Nie wie co to miłość. Dla mnie jak się kogoś kocha,to się nie wymieni na żadnego innego. Eh no przykre,że Ci tak pisze Nie wiem,jak Cie pocieszyć. "Żyję chwilą" - to powodzenia dla niej. Carpe diem jest niestety bezsensowym mottem dla dzieci. Dorosły człowiek nie żyje chwilą,bo musi planować swoją przyszłość,a nie obudzić się,kiedy będzie czas na śmierć. Niech sobie żyje chwilą, w końcu chwila minie,a ona będzie stara i samotna. To tak jak nasze społeczeństwo-każdy żyje,jakby miał nigdy nie umrzeć, a nagle żałuje tego,jak żył,że tego czy tamtego nie zrobił. Dlaczego? Bo mówił "żyje chwilą" i nie myślał o przyszłości. | | | magikzz | 27.01.2013 16:57:38 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 71 #1158940 Od: 2012-12-30
| Przyznaje sie do tego, ze popelnilem wiele bledow ale zawsze jej mowilem, ze jest w moim sercu.. znam swoje wady, chcialem sie zmienic ale ona mi na to nie pozwolila swoim zachowaniem. Bardzo boli mnie to jak mnie potraktowala.. 2 lata poszy na marne, 2 lata staran .. Bardzo smieszy mnie fakt iz pisze, ze spi u niego od 5 nocy ale jeszcze sie z nim nie przespala.. na prawde tym to mnie "rozbroila" do konca . Przyznam Plakalem z 2 godziny, zadawalem sobie wiele pytan, zadawalem je "Bogu" .. moje zycie jest teraz smutne i puste i ciezko jest mi sobie z tym wszystkim poradzic ale wiem, ze jakos musze .. moze sie jej kiedys przypomne ale moje serce bedzie zamkniete furtka. wlasnie od pewnego czasu zauwazylem jej dziwne zachowanie, raz mnie kochala a raz mnie odrzucala i "szmacila" teraz juz wiem ze bylo to spwodowane tym, ze miala innego i sie wahala.. ja czy on. Cos odemnie chciala ale nie dzialala. Podjela ostateczny wybor. Czuje sie skrzywdzony, upokorzony, brak mi checi do zycia, do tereningu do czegokolwolwiek. Jesi to bedzie trwalo dlugo to sam sobie nie poradze, kazda godzina jest dla mnie straszna Ja? ja tylko tesknie nocami .. Ona? wolala mnie w tych chwilach zostawic .. Przepraszam, ze zaprzatalem wam glowe moimi problemami dziekuje za rady, i juz znikam .. | | | iska149 | 27.01.2013 17:39:28 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 220 #1158990 Od: 2011-5-5
| Po to jest to forum-by uzyskać radę i się wyżalić (sama nazwa mówi za siebie),zatem nie zawracasz głowy. To z tym spaniem brzmi bardzo infantylnie, a już nie wspomnę,że jest to nie na miejscu. Zaś Ty teraz musisz się zawziąć,za wszelką cenę postaraj się zmienić swoje życie,zacząć żyć bez niej. 2 lata traktuj jako wspomnienie tylko tych dobrych chwil, bo na pewno takie były..Lekarstwem na zranione serce może być druga miłość. 3maj się! | | | magikzz | 27.01.2013 22:44:41 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 71 #1159320 Od: 2012-12-30
| Dziekuje postaram sie jakos z tego uwolnic.. Szczerze ? to ja przez 70 % tego zwiazku chodzilem przez nia smutny i nie bylem szczesliwy ale ja Bardzo Kocham i wiele moglem dla nie j zrobic Nie wiem czy ona pisze to celowo czy tak jest.. Juz nie chce wiedziec .. Chce jakos zapomniec.
| | | iska149 | 27.01.2013 23:47:38 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 220 #1159381 Od: 2011-5-5
| Ja tak samo z byłym. Jeszcze tu było tak,że czasami mnie wyzywał,potem przepraszał,bo sam nie wie,czemu...że przez nerwicę..A ja płakałam i tak to wyglądało.Chwilę było dobrze,to miał głupie pytania typu "mogę Cie zdradzić"? Na co robiłam wielkie oczy. I w końcu zakończyłam niszczące przywiązanie do niego. | | | magikzz | 28.01.2013 19:59:36 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 71 #1160472 Od: 2012-12-30
| Każdy dzień jest taki sam Gdzie nie pojde widze ja(zdaje mi się, ze ja widze), moje zycie jest takie beznadziejne.. na prawde jestem już tym tak bardzo zmeczony, ze mam ochote już odejść.. Zawsze była .. strzal do glowy (teraz jej nie mia) i to potraktowala mnie w taki sposób jak bym był dla niej skończonym smieciem bez zadnej wartości człowiekiem, nawet najgorszego kolegi tak się traktuje.. nie wiem jak mam już zyc | | | iska149 | 28.01.2013 20:17:49 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 220 #1160495 Od: 2011-5-5
| To znaczy jak potraktowała? | | | magikzz | 29.01.2013 19:35:30 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 71 #1161729 Od: 2012-12-30
| Kochala mnie.. Bawila sie mna a wtedy spotykala sie juz z nim .. Dlatego sie wahala teraz wszystko do mnie po woli to dociera zdradzala mnie gdy ja jej pisalem "Kochasz mnie? a ona "paaa" - pewnie byla wtedy z nim. Jak poszedlem pod jej blok i prosilem ja zeby wyszla to napisala mi, ze teraz przychodzi do niej "przyjaciel" a ja plakalem na lawce w mrozie 2h a ona zadzwonila do mnie i powiedziala, zebym szedl do domu bo debila z sibie robie.. a ja dalej sie staralem bo ja kocham. Wiele bylo takich podobnych hisorii. Zniszczyla mnie psychicznie. Moje zycie jest bez niej teraz takie puste, tak mi zle, smutno, nie moge znalezsc sobie miejsca, zycie stalo sie walka o przetrwanie.. ale czy przetrwam ? nie wiem chcialbym juz odejsc , modle sie o to | | | Electra | 29.11.2024 05:05:40 |
|
|
| Strona: 1 / 2>>> strony: [1]2 |
Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!! |
|