| |
Enelper | 04.06.2013 22:52:10 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 4 #1475322 Od: 2013-3-19
| Martana pisze:
Magdor - tu jakoś można przechodzić na priv, tzn. mój adres mejlowy jest jakoś dostępny, jak ktoś potrzebuje - już nieraz w ten sposób rozmawiałam. A zresztą - chillywilly@interia.pl. jak Ci przyjdzie ochota, to pisz. P.S.: Napisałaś "pomogła dla męża" - czyżbyś była z mojego ukochanego Wschodu Polski? Jestem z Warszawy, ale uwielbiam te rejony, bo ludzie stamtąd jacyś tacy... ciepli są.
Tez na to zwrocilem uwage Moj ojciec mawiał: 'przynies dla mamy'. Ludzie na Wschodzie sa bardziej naturalni, nie pozuja, nie sa zmanierowani. Nikt ich tego nigdy nie uczyl. Sa wiec po prostu - naturalni. |
| |
Electra | 29.11.2024 06:41:37 |
|
|
| |
magdor | 04.06.2013 23:03:56 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 7 #1475331 Od: 2013-6-1
| oj nie nie , ja jestem z zachodu, woj. lubuskie, ale moi dziadkowie są zza wschodu także coś tam może i mam z ludzi ze wschodu , dzięki za informacje jeżeli nie będzie Ci to przeszkadzać to na pewno napisze, bo to raczej dłuższe pisanie ,jestem współuzależniona, też troche chodziłam na terapie i też troche się z tymi teoriami nie mogłam zgodzić, czytała ksiązki artykuły , no po prostu wszystkiego się czepiałam żeby pomóc mężowi sobie i dzieciom, a mamy ich 3 i to chłopców , także muszę to sama ogarnąć a ostatnio też już brak mi na to siły |
| |
Clown | 11.11.2013 07:03:39 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 154 #1653880 Od: 2009-11-6
| cześć ! Tysiąc lat mnie nie było tutaj.. co tam słychac ? Widzę Martana że nadal tu rządzisz ( i dobrze ) . Pewnie jeszcze tu zagladnę
Pozdrawiam |
| |
anka0989 | 14.11.2013 14:07:06 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 5 #1657237 Od: 2013-8-9
| bardzo przydatny temat, cieszę się, że są takie fora, na których można porozmawiać. |
| |
regemajster | 14.11.2013 21:14:43 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 6 #1657618 Od: 2013-11-14
| Z alkoholizmu na pewno trzeba się leczyć! Najważniejsze aby otrzymać profesjonalną pomoc i nie działać wyrywkowo czy też na własną rękę! Od leczenia są specjaliści tacy jak lekarze, terapeuci, psychiatrzy i psycholodzy - najlepiej znaleźć ośrodek w którym
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
odbywa się w sposób kompleksowy czyli uwzględniający w procesie leczenia problemy psychologiczne, psychiatryczne i leczący choroby towarzyszące chorobie alkoholowej.
Dla zainteresowanych podaję właściwe kroki leczenia alkoholizmu: -
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
-
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
-
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
Ogólnie rzecz biorąc,
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
, powinien oferować to wszystko co powyżej, a aby mógł to oferować musi zatrudniać sztab ludzi - tylko specjalistów. Kolejnym elementem doboru miejsca winna być weryfikacja, czyli sprawdzenie czy posiada i sprawdzenie wpisu w rejestrze podmiotów wykonujących działalność medyczną, oraz posiadanie kontraktu z NFZ który jest gwarancją prawidłowości nawet w przypadku usług komercyjnych!
Więc radzę omijać z daleka pseudo ośrodki pootwierane jak grzyby po deszczu w "ładnych domkach" prowadzone przez co najwyżej instruktora terapii uzależnień a w najlepszym wypadku psychologa. Jeśli ośrodek nie ma wpisu i reklamuje się że leczy i oferuje detoks - czyli procedurę medyczną, wiedz że działa on nielegalnie i zrozum że terapeuta i psycholog nie mają uprawnień do leczenia! A jak wdrożycie się w temat i troszkę poszperacie zobaczycie że z prywatnych ośrodków i tzw. klinik może 10 w całej polsce robią to żetelnie i legalnie na każdym kroku dbając o dobro pacjenta.
Ponad to każde uzależnienie od środków odurzających czyli - alkoholu, narkotyków i leków niesie za sobą różnego rodzaju choroby towarzyszące począwszy od schorzeń z natury psychiatrii zakończywszy na marskości wątroby. Należy pamiętać że osoba silnie uzależniona podczas odstawienia jest na głodzie i czasami miewa różnego rodzaju objawy odstawienne, nie mówiąc już o kwestii przerwania ciągu który w skrajnych przypadkach jest nawet śmiertelny. Więc zastanów się po 3 kroć czy warto oddać bliską osobę na leczenie do ośrodka w którym nie ma całodobowej opieki medycznej, lekarz jest z doskoku - w razie potrzeby a całą procedurę przerwania ciągu i detoksu nadzoruje laik ograniczający się do wezwania lekarza który ma zbadać, podać leki a gdyby coś się działo to po pogotowie zadzwoni. Czy warto płacić parę tysięcy za opiekę wręcz skandaliczną? Czy może lepiej znaleźć placówkę prywatną, legalną, posiadającą polisę ubezpieczeniową i zatrudniającą kadrę z prawdziwego zdarzenia - czuwającą nad pacjentem całą dobę począwszy od detoksu a zakończywszy na terapii stacjonarnej.
Nie piszę tego ze złośliwości czy żeby obsmarować lub zareklamować jakąś placówkę, ale widzę co się dzieję, a w moim przypadku wyglądało to tak że szukałem pomocy dla matki uzależnionej od alkoholu która dosłownie świata poza butelką wódki nie widziała. Woziłem ją dosłownie wszędzie począwszy od szpitala w lublińcu który chciał ją zamknąć na pół roku, ośrodkach reklamujących się jako pierwsze i jedyne skuteczne. Jak już było źle znajomy polecił mi Piaseczno Ośrodek Dromader i już wszystko wróciło do normy. teraz mama nie pije, leczy się ze swoich chorób typowych takich jak cukrzyca i uczęszcza na sesje zapobiegania nawrotom choroby - nie pije już 3 lata.
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
to skuteczne działania i doświadczona kadra, taka znajdziecie w Ośrodku Dromader!. www.leczenie-duszy.pl i
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
|
| |
Clown | 16.11.2013 18:15:12 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 154 #1659135 Od: 2009-11-6
| piękna reklama osrodka dromader nie ma co ... jeszcze osoby uzależnione pomyslą że tylko tam się można leczyć a to nieprawda. Ja polecam Państwowe osrodki leczenia uzależnień bo mają kilka plusów: - są darmowe - znajduje sie w nich wyszkolona kadra - maja wieloletnią ugruntowaną pozycję
a co do osiągnięć ? z 4 nas znajomych co sie trzymaliśmy w ośrodku razem 3 ( w tym ja ) nie pije juz jakieś 4 lata a tylko jeden zapija co poł roku srednio - zły wynik ?
w kadym powiacie jest co najmniej kilka osrodków terapii uzależnień wiec mozna sobie spokojnie wybierać
Pozdrawiam |
| |
Palermo | 26.12.2013 18:51:57 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 3 #1695970 Od: 2013-12-26
| Witam wszystkich serdecznie
Nie jestem alkoholikiem, ale jestem ojcem syna jeszcze niepełnoletniego, który ma problem z alkoholem. Ostatnio pije praktycznie co tydzień w weekendy, coraz częściej bywają dni że nie wraca do domu, a jak wróci nad ranem to śmierdzi wódką i praktycznie przez dwa dni jest "chory", w dodatku reaguje agresywnie na wszelkie moje uwagi. Często w czasie "imprezowania" syn ma wyłączony telefon. Najgorsze w tym wszystkim jest to, że spotyka się z "kolegami" sporo starszymi od niego. Nie wiem jak mam mu pomóc.
Pozdrawiam |
| |
yuraa | 26.12.2013 22:21:27 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 30 #1696105 Od: 2011-1-23
| za jaką kasę pije syn ? to przykre ale jeśli nie odczuje skutków picia bedzie pił dalej.
chcesz omówić problem w szerszym gronie ludzi obeznanych z tematem zajrzyj:
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
|
| |
Palermo | 26.12.2013 23:16:22 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 3 #1696148 Od: 2013-12-26
| Dajemy tzn ja lub moja żona (jego matka) czasem drobne np. 5 zł na dzień jak są "spokojne" dni. Kiedyś dostawał więcej ale po wydarzeniach z ostatniego półrocza wstrzymaliśmy się z tą szczodrością. Ale muszę podkreślić, że ludzie z którymi nasz syn utrzymuje kontakt są osobami pracującymi a co za tym idzie prawdopodobnie sponsorują ten alkohol. Poza tym umawia się też z kolegami ze szkoły na jakąś popijawę. Dodam jeszcze, że syn deklaruje (po naszych naciskach) chęć spotkania się z terapeutą z ośrodka leczenia alkoholizmu i uzależnień lecz nie potrafi utrzymać abstynencji. Inna sprawa to problemy syna z kontrolą własnych emocji zwłaszcza pod wpływem alkoholu - boję się, że zrobi komuś i zarazem sobie krzywdę.
Pozdrawiam
Pozdrawiam |
| |
Clown | 27.12.2013 09:01:07 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 154 #1696238 Od: 2009-11-6
| To przykre co piszesz jednakże poki syn sam nie zobaczy ze ma prob lem poty żadni terapeuci raczej nie pomogą... szansa jest znikoma
wiesz jak ktoś chce pić to będzie pił i nie ma na to rady można probować moze coś nim wstrząśnie ale nie liczył bym na to i nie ma tu żadnej Twojej winy nie jest to kwestia złego wychowania czy też złych genów po prostu jdni są podatni na alkohol inni nie jednym "podpasi " picie a ninnemu bedzie wchodzić zioło albo wogóle nic
Próbować zaciągnąć do terapeutki syna zawsze warto ale nie nastawiał bym się na sukces
pozdr |
| |
Palermo | 29.12.2013 19:15:41 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 3 #1698924 Od: 2013-12-26
| Witam
vuraa i Clown, dzięki Wam za komentarze. Pewnie znacie modny ostanio temat o Baclofenie. Jest tu ktoś taki, który stosuje ten specyfik ? Nie jestem naiwny i wiem, że nie ma tzw. cudownych środków, ale uważam temat za interesujący. Odnośnie mego syna jesteśmy umówieni na wizytę w "ośrodku" i zobaczymy co dalej. Temat alkoholizmu znam bardzo dobrze z autopsji, już jako nastolatek przechodziłem traumę z tego powodu patrząc jak najbliższa mi osoba stacza się na dno.
Pozdrawiam |
| |
Electra | 29.11.2024 06:41:37 |
|
|
| |
yuraa | 30.12.2013 20:59:06 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 30 #1700119 Od: 2011-1-23
| baclofen temat znam, na forum uzależnienia gazeta.pl wciąż wałkowany znam osobe która brała ale skutki uboczne ją zniechęciły. osobiście nie używałem, poszedłem klasyczną drogą ;terapia, AA. w moim przypadku skuteczne sie okazało, no ale byłem już w słusznym wieku bo jak to mówią ciężko trzeźwieć przed czterdziestką |
| |
Clown | 31.12.2013 03:59:47 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 154 #1700356 Od: 2009-11-6
Ilość edycji wpisu: 1 | nooo ciezko przed 40 trzeźwic ciezko wiem cos o tym bo od kilu lat nie pije a 40 nadal nie mam ogólnie chce sie nadal imprezowac i głupio tak patrzyc jak wszyscy znajomi pija sobei a ty jak ten wyrzutek... ciężko życ poza nawiasem spoleczenstwa. Mogę sobie tylko wyobrazic ze gdzies w wieku 45 lat powiedzmy wiekszość znajomych wooli popijac cherbatke bądż kawę niz pic piwo czy wódę i wtedy pewnie jest lżej ( choc ja bym stawial na 50 lat co najmniej )
dziś sylwester a ja idę spac bo impreza alkoholowa nie dal mnie a do ośrodka uzależnien na zabawy ( wątpliwej jakości ) mnie nie zagoni
Palermo tabletki moga byc pomocne ja osobiście biorę chlorplotixen ponoc nieuzależniający ale i tak sie uzależnilem od niego bo normalnie trzeba by sie pomecyc z kladzeniem spac a ja sobie lykam proszka i po godzinie od zazycia juz jestem gotowy do spania. co prawda nie wali po glowie jak standartowe nasenne ale ładnie tonizuje i da sie łatwo zasnać.
Tego środka o którym mówisz nie znam ale moze to być wyjście z sytuacji bo z tego co czytalem wlasnie o nim to ponoc tez nie uzaleznia i nic nie da zwiększenie dawki i to by bylo dobre bo alkoholicy jak psy na srodku odużające pod każdą postacią byle sponiewierało
ta k czy siak życzę powodzenia i Szczęśliwego Nowego Roku
|
| |
Martana | 31.12.2013 06:20:55 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Dublin
Posty: 718 #1700368 Od: 2010-2-12
| Oj Clown Clown, jak Ty coś napiszesz... Najpierw robisz z czterdziestopięciolatków stetryczałych starców. Otóż jesteś w błędzie. Ludzie piją, szaleją i robią z siebie idiotów niezależnie od wieku. Są miliony starych - malutkich i równe miliony 70 letnich imprezowiczów. Dwa lata temu umarł z przepicia bardzo lubiany dziekan jednego z wydziałów mojej uczelni. Nie miał siedemdziesiątki, umarł pijany, ale szczęśliwy. Dzieci, które robiły za własne babcie jeszcze w podstawówce też znam bardzo wiele. Mają teraz po 33 lata i ustawicznie, na trawienie, wypijają po obiedzie setkę czerwonego wina. Potem walisz tekst, że jesteś wykluczony społecznie. Przesrane masz biedaku, skoro aż tak od Ciebie bije niepicie, heroizm z niepiciem związany i potępienie wynikające z niepicia. Pójdź do człowieka, o którym tu pisałam, a potępienie Cię opuści. Będziesz bardzo integralną częścią społęczeństwa, po prostu niepjącą. Ja pierniczę, czy niepicie alkoholików to aż taki kult??????????????????????????????????????????????????????? |
| |
Clown | 31.12.2013 08:32:54 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 154 #1700418 Od: 2009-11-6
Ilość edycji wpisu: 1 | ładnie mnie dojechałaś... kurde no szacun normalnie
a tak serio to nie bije ze mnie heroizm nie picia tylko zakładam (i jak widze nie tylko ja ) ze cieżej jest nie pic w młodszym wieku niż jak sie ma lat 50 dajmy na to Co nie zmienia faktu ze ktoś tam mógł umrzeć szcześliwy i pijany majac i 70 lat jedno z drugim nie koliduje )
a co do wykluczenia ze spoleczenstwa to wlasnie tak jest i mozesz mi tu krzyczec ile chcesz a nic tego nie zmieni. normalni ludzie maj swoje normalne sprawy i pija przy tym normalnie alkohol a alkoholik nic z tej normalnosci u siebie nie ma i jest jak by czesciowo usuniety poza nawias.
Jasne jest ze mozna sie bawic i bez alkoholu ostatnio bylem na zlocie gildyjnym i sam nie pilem mimo ze inni wokól mnie pili i niby bylo spoko ale wiadomo trzezwy z pijanym wspolnego jezyka nie znajdzie wiec nie do konca spoko bylo
pozdr |
| |
Martana | 31.12.2013 13:26:36 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Dublin
Posty: 718 #1700719 Od: 2010-2-12
| Ha, gdyby wszyscy ludzie po 50 - tce jakich znam musieli przestać pić, to popełniliby zbiorowe samobójstwo. Niestety nie da się przemówić do rozsądku komuś, kto zakłada, że człowiek w wieku 20 lat to zachowuje się tak, 30 - zupełnie inaczej, a bariera lat 50 jest nie do pokonania. Irracjonalność takiego myślenia mnie zadziwia równie mocno, jak irracjonalność nazywania zygoty pełnoprawnym członkiem społeczeństwa. A jeśli chodzi o zabawę bez alkoholu, z alkoholem czy w ogóle zabawę. Rzecz w tym, że Polak zabawą nazywa uchlewanie się. Ludzie spotykają się towarzysko wyłącznie w celu picia alkoholu, nigdy nie znajdziesz innego pretekstu - taka prawda. W momencie, kiedy nie pijesz, zaczynasz inaczej spędzać czas. Cel życiowy, jakim jest robienie z siebie debila będąc napranym, przestaje istnieć. Nie ma to nic wspólnego z wykluczeniem ze społeczeństwa. Po prostu nie siedzisz w weekendy w barach albo czyichś domach, pijąc wódkę. Też mi strata |
| |
Clown | 31.12.2013 14:38:46 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 154 #1700786 Od: 2009-11-6
| Martana pisze: o prostu nie siedzisz w weekendy w barach albo czyichś domach, pijąc wódkę. Też mi strata
Niestety droga Martano świat opiera sie poki co na dupczeniu zarabianiu kasy jedzeniu i chlaniu i tak było jest i zapewne będzie a to że dorobiłaś sobie ideologię do "innego życia" nie bardzo do mnie trafia
Kiedysś podobnie zaczałem myśleć ale widze jednak to że nie tędy droga ( choc innej dla mnie już nie ma ) ale to działa na zasadzie amputacji. Mi amputowali alkohol i źle mi z tym komuś innemu mogą amputować sztucznie popęd płciowy ( np księża ) co nie zmienia faktu ze i im dupczyć sie chce i bywaja chwile że życie w "czystości" ulega zwykłemu popędowi |
| |
Martana | 31.12.2013 14:51:46 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Dublin
Posty: 718 #1700799 Od: 2010-2-12
| Cholernie współczuję, bardzo, bardzo szczerze. Tej ampuutacji i cierpienia. Tak czy siak cierpisz na własne życzenie. Więc chyba jednak nie zazdroszczę |
| |
andreu45 | 20.01.2014 08:37:50 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 2 #1720364 Od: 2014-1-20
| Zgodzę się że choć są ośrodki pomagające walczyć z różnego rodzaju uzależnianiami (np w Dąbrowie Górniczej mamy Fundację Droga -
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
- na kasę chorych) to jednak bardzo ważna jest zdeterminowana walka pozostałych członków rodziny aby pomóc osobie uzależnionej wyjść z nałogu. I pozostałe osoby nie mogę się w niej poddawać - przecież to dla dobra tej która jest uzależniona... |
| |
andreu45 | 21.01.2014 08:26:19 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 2 #1721520 Od: 2014-1-20
|
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
- w poprzedniej wiadomości jest niepoprawny link, ten jest własciwy |
| |
Electra | 29.11.2024 06:41:37 |
|
|