| |
marysia.. | 22.02.2011 12:47:33 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 17 #654664 Od: 2010-12-29
| halo halo, jest tu jeszcze ktos? dziewczyny , odezwijcie sie ,smutno tu bez was
|
| |
Electra | 29.11.2024 16:45:52 |
|
|
| |
MADZIA | 22.02.2011 16:02:46 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 100 #654786 Od: 2009-6-26
| Hej! _________________ [...] chwycić dłoń Boga i walczyć o swoje marzenia, wierząc, że ich spełnienie dokona się zawsze we właściwym momencie. [...] |
| |
marysia.. | 24.02.2011 15:09:01 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 17 #655845 Od: 2010-12-29
| hej madzia, miło ze jesteś, ... |
| |
MADZIA | 24.02.2011 17:49:51 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 100 #655961 Od: 2009-6-26
| Jestem, jestem...idę do przodu właśnie zaliczyłam pierwszy semestr filologii ang.-ros. a miałam być takim tumanem .... _________________ [...] chwycić dłoń Boga i walczyć o swoje marzenia, wierząc, że ich spełnienie dokona się zawsze we właściwym momencie. [...] |
| |
marysia.. | 25.02.2011 03:40:02 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 17 #656208 Od: 2010-12-29
| ..a ja za to fitoterapie studiuje.. |
| |
suzi84 | 05.03.2011 12:39:21 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 82 #660226 Od: 2009-10-5
| hej hej jestem i ja
A u mnie też zmiany zmiany...
Wyprowadziłam się na swoje kolejny krok w przód |
| |
marysia.. | 05.03.2011 15:03:26 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 17 #660329 Od: 2010-12-29
| czesc suzi84, duzo o tobie mysle, co u ciebie slychac i jak ukladaja sie zmiany w twoim zyciu.
o, ja rozwazam wyprowadzke na swoje swoje, a narazie to on sie wyprowadzil, lecz uwaza to miejsce za swoje rowniez, i badam siebie jak mi i dzieciom lepiej jest, zostajac tu czy wyprowadzajac sie, i dzis zostaje w tym uwitym tu dla nas gniazdku, a jutro...?
światła i miłości dla nas wszystkich |
| |
suzi84 | 11.03.2011 06:53:05 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 82 #663987 Od: 2009-10-5
| Marysiu strasznie dziękuję za miłe słowa ... o tym, że myślisz co u mnie.
Podjęłam ryzyko wyprowadzając się z nim na swoje ... wiem.
Póki co Jakub jest nadal na terapii od maja zeszłego roku. Jutro wyjeżdża z ośrodka na tydzień w góry. Taka forma terapii.
A ja czuję się dobrze. Uczę się cały czas skupiac na samej sobie. Wychodzę więcej z koleżankami, chcę się zapisac na jakies dodatkowe zajęcia. W końcu ja też jestem ważna
pozdrawiam Was gorąco. Stawiajcie odważne kroki w swoim życiu. |
| |
Dominika82 | 16.03.2011 22:27:32 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 2 #667003 Od: 2011-3-16
| mam problem,proszę doradzcie mi co mam zrobic.mieszkam z ojczymem któremu nie wolno pić alkoholu,po ostatnim razie upicia sie a było to dwa lata temu i ledwo to przeżył,leżał na intensywnej terapii,lekarze zakazali mu pic i nie pił,aż do teraz,pije już 5 dzień,nic nie je tylko pali i piję,wykańcza mi się na oczach i nie tylko moich a i mojego synka,ojczym nie chce żadnej pomocy tylko chce pić,nie wiem gdzie mam iść gdzie się zgłośic,a wiem że jak mu nie pomogę to się wykączy,proszę pomóżcie mi |
| |
anna | 16.03.2011 23:42:40 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 77 #667046 Od: 2009-11-15
| Witaj Dominiko88 sama odpowiedziałaś sobie na pytanie- on nie chce mojej pomocy. Tak już jest z alkoholikami. Twój ojczym nie poradził sobie z uzależnieniem,musi sam chcieć przestać. Jedyne co możesz to idź jak najprędzej do poradni AA tam powiedz o problemie. Uzyskasz fachową pomoc, która pomoże ci uporać się z tym problemem. Trzymaj się cieplutko,pozdrawiam |
| |
Dominika82 | 17.03.2011 12:53:49 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 2 #667258 Od: 2011-3-16
| Dziękuje,za odpowiedż anna,dzwoniłam do ośrodka terapii uzależnienia od alkoholu i umówiono mnie na jutro na rozmowe z psychologiem, |
| |
Electra | 29.11.2024 16:45:52 |
|
|
| |
anna | 17.03.2011 15:59:18 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 77 #667354 Od: 2009-11-15
| Witaj Dominiko82 ciesze się,że skorzystałaś z porady i tak szybko podjęłaś działanie :-)Powodzenia! |
| |
malenka286 | 02.04.2011 17:36:03 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 9 #676803 Od: 2011-4-2
| Witam zwiazalam sie 2.5 roku temu z facetem starszym ode mnie o 12 lat, ja mam 23 lata. zaczela sie tak ze wyjechalam na wakacje w rodzinne strony mojej mamy o juz nie wrócilam zostalam z nim. moj ojciec jest alkocholikiem dlatego za wszelka cene chcialam sie wyrwac z domu i udalo mi sie-przynajmniej tak myslalam.
moj facet tez jest alkocholikiem ale kiedy sie z nim zwiazalam on nie pil ponad dwa lata bo zachorowal na nerwice, myslalam ze tak juz bedzie zawsze ze bedziemy szczesliwi. ale zaczal pic coraz wiecej coraz wiecej az doszlo do tego ze podbieral mi pieniadze zeby mial na picie, nie wracal do domu po pare dni i nocy, nie chodzi do pracy, mamy bardzo duzo rat do splacania nie moge na niego liczyc. mieszkam bardzo daleko od rodzicow oni na mazurach a aj na dolnym slasku, mam juz dosc swojego zycia, nic mi sie nie chce nie dbam o siebie na niczym mi nie zalezy, mam mysli samobojcze, czasami modle sie o smierc. nie mam dokad pojsc mieszkam z nim u jego rodzicow, do domu nie chce wracac do kolejnego piekla, myslalam ze bedzie latwiej a ja juz nie mam sily dalej tak zyc, nie stac mnie na wynajem mieszkania, miasteczko w ktorym mieszkam nie jest duze. nie pomaga juz nic. nie mam sily dalej walczyc |
| |
marysia.. | 03.04.2011 02:28:31 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 17 #677185 Od: 2010-12-29
| witaj malenka286,
podobnie sie czułam w pewnych okresach swojego zycia, i jak juz mi bylo tak bardzo bardzo zle to poszłam do psychologa a teraz czuje sie lepiej
zycze ci sily odwagi i swiatełka w tunelu |
| |
anna | 03.04.2011 07:07:19 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 77 #677199 Od: 2009-11-15
| hej malenka286, rozumiem Twe cierpienie i stany, w jakie popadasz.Przeszłam przez to. Skorzystałam z pomocy terapeuty i dzięki temu odzyskałam wiarę w siebie i chęć do życia. Mamy je tylko jedno! Nie poddawaj się i walcz o siebie,warto. Życzę ci siły w działaniu i pozdrawiam cieplutko. |
| |
malenka286 | 03.04.2011 13:34:07 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 9 #677353 Od: 2011-4-2
| wczoraj zadzwonila do mnie ciocia, poinformowala mnie o tym ze moj facet lezy gdzies pod lawka pijany, musialam po niego jechac WSTYD MI ze musiala to wszystko ogladac ;(. taka ladna pogoda a ja siedze w domu i zyc mi sie nie chce... |
| |
jolcia | 03.04.2011 18:19:41 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 12 #677526 Od: 2010-12-10
| Witaj malenka286..Ja również wstydziłam się za mojego męża,długo myślałam.że mogę go zmienić..Szukaj pomocy..Ja ją uzyskałam w AL Anon..Pozdrawiam cię i pamiętaj nie jesteś sama. |
| |
malenka286 | 03.04.2011 19:07:05 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 9 #677552 Od: 2011-4-2
| witaj jolcia:> wydaje mi sie ze nie potrzebuje pomocy- pewnie błędne myslenie, napewno potrzebuje sily zeby od niego odejsc. |
| |
jolcia | 03.04.2011 20:36:10 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 12 #677611 Od: 2010-12-10
| Piszesz malenka286,że nie potrzebujesz pomocy...,a ja myślę,że jeżeli jesteś na tym forum..to już właśnie jej szukasz..zrobiłaś ten pierwszy krok..może warto zrobić drugi i udać się po pomoc w Twoim mieście..Jeżeli nie będziesz szukała pomocy ciężko Ci będzie znależć siłę,żeby od niego odejść.. |
| |
anna | 03.04.2011 20:40:48 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 77 #677615 Od: 2009-11-15
| hej malenka286,jolcia ma całkowitą racje!Posłuchaj Jej,musisz zrozumieć na czym polega współuzależnienie. Nie rezygnuj! |
| |
Electra | 29.11.2024 16:45:52 |
|
|