NOWE POSTY | NOWE TEMATY | POPULARNE | STAT | RSS | KONTAKT | REJESTRACJA | Login: Hasło: rss dla

HOME » UZALEŻNIENIA - NAŁOGI » WSPÓŁUZALEŻNIENIE

Przejdz do dołu strony<<<Strona: 21 / 63>>>    strony: [21]22232425262728293031323334353637383940

Współuzależnienie

  
abominacja
13.02.2010 12:42:43
Grupa: Użytkownik

Posty: 20 #451105
Od: 2010-2-7
Hehe...zanim przeczytałam post Oliwii, to myślałam,że to mój "VesołyFacet" dorwał się, gdzieś do kompa na odwyku, bo słownictwo też do Niego pasuje.
VesolyFacecie - nie będę komentowała Twojej wypowiedzi, bo nie moge się pozbierać ze smiechu.Dawno sie tak nie uśmialam...żal... jęzor weź sie w garść, bo zycie Ci ucieka i zabiera Twoją wspaniałą żonę...
  
Electra14.05.2024 03:42:56
poziom 5

oczka
  
Oliwia
13.02.2010 15:27:42
poziom 1

Grupa: Użytkownik

Posty: 37 #451395
Od: 2010-2-7
To jeszcze raz ja. Jest mi cholernie smutno, nie z powodu tego co napisał VesołyFacet, bo przywykłam do tego typu tekstów, ale ponieważ straciłam bezpieczne miejsce, gdzie mogłam powiedzieć, co mi leży na sercu. Teraz, co oczywiste, już nie mogę, wiedząc, że on to czyta. Nadal będę Was odwiedzać, by dowiedzieć się, jak sobie radzicie. Dbajcie o siebie
  
abominacja
13.02.2010 17:30:39
Grupa: Użytkownik

Posty: 20 #451506
Od: 2010-2-7
Oliwia odezwij sie do mnie na gg,podałam numer...
  
Smutna
13.02.2010 21:00:16
poziom 2

Grupa: Użytkownik

Posty: 82 #451784
Od: 2009-10-23
Oliwia jestes wielkawesoły Jesli to Twoj maz pisal, to niech juz zacznie zalowac, bo stracil wspaniala kobiete. A ty "VeseliFaceci" jest zalosna namiastka prawdziwego mezczyzny. Duzo musisz sie jeszcze nauczyc (ale mysle, ze w twoim przypadku na nauke jest za pozno. (nie wiem nawet, czy zauwazysz, ze pisze o tobie z malej litery). Oliwio pozdrawiam i zostaw tego dziada. Nie jest Ciebie wartwesoły)) Te buzki to dla Ciebie. Trzymam kciuki
  
basia
13.02.2010 21:31:52
Grupa: Użytkownik

Posty: 12 #451815
Od: 2009-11-21
Wiesz sam durny kolesiu że nie masz racji,zona Cię odstawiła bo nie nadajesz się do współżycia,powinieneś być sam z panienkami lekkich obyczajów które ewentualnie za wynagrodzeniem mogą Ci służyć swoim towarzystwem,żadnych stałych związków bo jesteś nieodpowiedzialnym i lekkomyślnym cymbałem,wspólczuję osobie która się z Tobą związała,musiałeś się bardzo postarać aby nie zauważyła kim naprawdę jesteś.Kobiety nie szukają takich jak Ty,mając taką perspektywę na pewno wolą być same i świetnie sobie w życiu dają wtedy radę,gorzej wyglądają tacy przechodzeni amanci,zawsze samotni,sfrustrowani,przewaznie pogrążeni w nałogach,niedomyci i budzący odrazę.
  
Smutna
13.02.2010 22:43:25
poziom 2

Grupa: Użytkownik

Posty: 82 #451911
Od: 2009-10-23
Oliwia nie masz za co przepraszac. Mysle, ze jestes wspaniala kobieta tylko trafilas na drania. Ale oni juz tacy sa. Trzymam za Ciebie kciuki. A ty wesoly faceciku zacznij juz zalowac, bo straciles najwspanialsza i najlepsza kobiete. I zapamietaj - My - kobiety wspoluzaleznione jestesmy silne psychicznie. Duzo mozemy wytrzymac. A wy zawsze przegrywacie - rodziny, zony, dzieci, prace, kolegow, chyba nie musze dalej wyliczac. Oliwio pozdrawiam serdeczniewesoły)))) (a te buzki sa dla Ciebie) zycze milego wieczoru
  
anna
13.02.2010 23:17:50
poziom 2

Grupa: Użytkownik

Posty: 77 #451949
Od: 2009-11-15
Dziewczyny pomóżcie,dziś był u mnie mój mąż,zabrał ostatnie rzeczy,podobno nie pije ( choć wczoraj nocował poza domem),on ma swoje mieszkanie,ja swoje.Przysłał mi pożegnalnego sms-a a we mnie coś pęka,wydawało mi się,że już nic mnie nie ruszy,a tu znowu jakiś dół,a może powinnam dać mu jeszcze tę jedną szanse,może rzeczywiście już nigdy by nie podniósł na mnie głosu i ręki,może rzeczywiście zależy mu na mnie,a nie pieniądzach (zaciągnął za moją zgodą olbrzymi kredyt)na razie spłaca,ale ciągle podkreśla,że nie ma za co żyć,jak przestanie wiem,że będę musiała ponieść konsekwencje i to mnie zabija,bo będę musiała spłacać powietrze.Bo za te pieniądze kupił samochód i spłacił swoje mieszkanie,do którego ja nie mam prawa.
  
Oliwia
13.02.2010 23:36:52
poziom 1

Grupa: Użytkownik

Posty: 37 #451969
Od: 2010-2-7


Ilość edycji wpisu: 1
Anno, Tobie nie trzeba nic mówić - po prostu weź głęboki oddech i przeczytaj to, co TY SAMA mi pisałaś, na poprzednich stronach. NIGDY WIĘCEJ TAKIEGO ŻYCIA. To Twoje słowa, znalazłaś je w sobie, gdy chodziło o mnie, znajdź dla siebie. Wiem, że komuś się mówi łatwiej, ale Ty masz tę mądrość i siłę. Nie podejmuj żadnej decyzji teraz, w emocjach. Prześpij się, jutro idź na spacer, ochłoń. I przemyśl na chłodno, jak potrzebujesz, zrób klasyczną listę za i przeciw i policz bilans. A teraz idź spać, bo (przepraszam za być może zbyt brutalne słowa), ale w tym stanie niczego mądrego nie wymyślisz. Trzymam kciuki i pozdrawiam. Śpij najlepiej, jak się da
PS. Dziękuję Wam wszystkim za komentarze...
  
anna
14.02.2010 08:43:16
poziom 2

Grupa: Użytkownik

Posty: 77 #452072
Od: 2009-11-15
Witaj Oliwio,dziękuje,to naprawdę piękne od razu robi się lepiej.Najważniejsze jest to kiedy ma się w sobie to poczucie,że nie jesteś sama!Są dziewczyny,na które możesz liczyć i tylko one rozumieją co czujesz,bo same to przechodzą.Jeszcze raz dziękuje i pozdrawiam walentynkowo,najlepsze,życzenia dla Wszystkich dziewczyn, bo ,,życie to raj,do którego klucze są w naszych rękach" (F.Dostojewski)
  
Oliwia
14.02.2010 14:23:21
poziom 1

Grupa: Użytkownik

Posty: 37 #452462
Od: 2010-2-7
Abominacja - odezwę się, gdy tylko "zaistnieję na gg"- póki co nigdy tam nie byłam, ale się przymierzam. Dla Wszystkich: znalazłam niedawno taki tekst na jednym z blogów czy forum, nie pamiętam czyj on jest, ale mnie osobiście dał do myślenia. Przesyłam go Wam:
"Gdy się na coś nie zgadza, to jest wredna i cyniczna.
Jak kocha, to jest naiwna, a jak nie kocha, to jest zimna.
Jeśli jest sama, to znaczy, że nikt jej nie chciał,
a jeśli jest z kimś, to znaczy, że cwana.
A gdy dostaje furii to jej się tylko tak zdaje..."
Skądś to znamy?
  
abominacja
14.02.2010 21:32:59
Grupa: Użytkownik

Posty: 20 #453223
Od: 2010-2-7
Anno - trzymaj się dzielnie. Dobrze wiemy,że jest Ci bardzo trudno,ale Ty zapewne wiesz doskonale,że jesli przyjmiesz teraz męża, to on nie spadnie na to dno, od ktorego będzie mogł się odbić smutny u mnie tak tez bylo wiele razy. Dopiero, jak stwierdziłam,że takim "dawaniem ostatnich szans" tylko sie cofam zamast iść do przodu, to "mój" poszedł na odwyk. Oczywiście też jest mi bardzo ciężko i jak pewnie sama czytałaś, chciałam już słać list,ale na szczęście posłuchałam Oliwii (dziękuję). Jak było mi tak bardzo ciężko, to spisałam na kartce wszystkie sytuacje, w których "mój facet" mnie zawiódł, obiecywał i nie odtrzymał słowa, okłamał itp. Mnie to pomogło, gdy zapisałam kilka kartek, może Ty tez spróbuj wesoły 3mam za Ciebie kciuki wesoły
Oliwio - czekam wesoły jeśli chcesz zainstalowac gg, to wysyłam link http://komunikator.gadu-gadu.pl/
pobierz program,a reszta to juz pikuś.
Pozdrawiam Was Dziewczyny
  
Electra14.05.2024 03:42:56
poziom 5

oczka
  
megi67
14.02.2010 21:43:18
poziom 1

Grupa: Użytkownik

Posty: 29 #453240
Od: 2009-11-21
Oliwia czytałam te posty nie wiedząc że to twój alko, i już wiedziałam że to debil do kwadratu, Oliwka głowa do góry olej go, nie pozwól na takie traktowanie, trzymaj się cieplutkobardzo szczęśliwy
  
anna
14.02.2010 22:22:04
poziom 2

Grupa: Użytkownik

Posty: 77 #453305
Od: 2009-11-15
Dziękuje Abominacjo,wiem o tym dlatego jestem nieugięta,ma gdzie mieszkać z resztą musi sobie radzić sam.Twierdzi,że nie pije,ale też nie kontynuuje terapii,obawiam się,że to na dzień dzisiejszy,tylko kwestia braku pieniędzy,nie wierzę już w to,że się zmieni.Jeśli chodzi o listę już dawno to zrobiłam,masz racje-pomaga.Fakt musimy być silne.Pozdrawiam ciepło.
  
Matahari
14.02.2010 22:57:05
Grupa: Użytkownik

Posty: 1 #453353
Od: 2010-2-14
Witajcie,
to mój debiut na tym forum wesołyMam 30 lat, wspaniałą dziewięciomiesięczną córkę i uzależnionego partnera. To wersja poprawna politycznie wesoły Ta mniej grzeczna - facet, którego kocham jest narkomanem.
Od dwóch miesięcy on leczy się z nałogu, który o mały włos nie zniszczył naszego życia, ja walczę o siebie na terapii dla współuzależnionych. Jak każda w Was miewam lepsze i gorsze dni...Czasem słońce czasem deszcz - jak mówi tytuł bollywoodskiego hitu kinowego. Jaranie mojego partnera wypaliło mnie prawie doszczętnie. Zapomniałam o wszystkim co kochałam - pasjach, przyjaciołach etc. Dopiero teraz, z pomocą terapeutki, przypominam sobie kim jestem,co lubię, czego potrzebuję. Rozmowa i pisanie to dwie rzeczy, które zawsze przynosiły mi ulgę i ukojenie. Kilka dni temu wpadłam na pomysl, że spiszę wszystko to, czego doświadczyłam w ciagu ostatnich dwóch lat. Spiszę i opublikuję. Ano tak, bo zapomniałam dodać, że jestem dziennikarką. Czy któraś z Was, zechce podzielić się na początku ze mną, a później z Czytelnikami, swoimi doswiadczeniami? Czy zechce opowiedziec swoją historię? Tak dużo miejsca media poświęcają osobom uzależnionym. O ich rodzinach jakoś sie zapomina, a ta choroba toczy także nas - żony,partnerki, rodziców, dzieci alkoholików, narkomanów, hazardzistów, seksoholików. Zainteresowane osoby proszę o kontakt mailowy:matahari12@gazeta.pl lub przez forum
  
pera
16.02.2010 12:36:58
Grupa: Użytkownik

Posty: 10 #455044
Od: 2010-1-24


Ilość edycji wpisu: 1
ha ha...jesteś niesamowita Oliwiawesołya Twój mąż...no cóż nie będę go oceniała....naprawdę masz siłę...super babka z Ciebie....a tak na marginesie...jeżeli ktoś lubi się szlajać i walić browary na boku,to będzie to robił przy każdej kobiecie...i nie ważne ile razy w tyg da mu dupy(przepraszam,ale taka prawda)...nieważne też jak dobrą będzie matką,kucharką i Bóg wie kim jeszcze...
  
Oliwia
17.02.2010 07:39:42
poziom 1

Grupa: Użytkownik

Posty: 37 #456485
Od: 2010-2-7
Dziękuję, Pera. I zgadzam się z Tobą w 100% - pociąg do alkoholu, narkotyków ma się w sobie w środku, a tłumaczenie tego czynnikami zewnętrznymi (każdy uzależniony jest w tym mistrzem), to z reguły rozpaczliwa próba przerzucenia odpowiedzialności i ratowania własnego wizerunku - przede wszystkim w swoich oczach. Pozdrawiam i życzę Wszystkim dobrego dnia.
  
VeseliFaceci
17.02.2010 18:08:49
Grupa: Użytkownik

Posty: 4 #457474
Od: 2010-2-12
Cześć dziewczyny!!! Witamy ponownie wesoły
Więc jednak niektóre z Was przyjrzały się sobie, a także dokonały jakiegoś tam autowglądu (choćby nt. wcześniejszych znajomości z niektórymi z nas, albo dlaczego Wasi faceci woleli od Was różne inne rzeczy?), bo utoczyłyście ciut piany i napisałyście kilka inwektyw. Czego się spodziewaliśmy. I na tym koniec, czego również się spodziewaliśmy... wesoły
My za to mamy KONKRETY, przynajmniej dla kilku z Was:
ABOMINACJO i OLIWIO: Waszych facetów nie ma wśród nas, bo my nie ćpamy, a pijemy bardzo rzadko, wyłącznie we własnym gronie i nigdy 24 godziny przed ...no, powiedzmy - randką. W końcu „nie picie” jest jednym z wabików na Wam podobne. Kupujecie tę ściemę, więc nikt nie zaryzykuje utraty gwarantowanego [...] przez jakiś dziwny chuch. Poza tym szkoda zdrowia i kasy – tę lepiej wydać na szeroko rozumianą reprezentację, skutkującą konkretnymi przyjemnościami wesoły
Ale do rzeczy. Jeżeli Wasi faceci rzeczywiście mają zapatrywania podobne do naszych, to mamy dla nich alternatywę; albo przyłączą się do nas (pod warunkiem odstawienia dragów lub ograniczenia picia, no i akceptacji pewnych zasad, np. tej powyżej), albo – bez urazy - przy jakieś okazji dostaną po ryle, w ramach tępienia „dzikiej” konkurencji. Cóż, same rozumiecie... wesoły
Jeśli się przyłączą, macie za to awansem po buźce wesoływesoły Jak mówimy: „za skórkę”. Ich ‘skórkę’, nie Waszą, rzecz jasna. Wasze skóry ten i ów prędzej czy póżniej będą mieli bynajmniej nie za emotikony... wesoły
MADZIU, z tą diagnozą impotencji jesteś mocarna. Wiesz, był kiedyś taki koleś – Kaszpirowski. Wyciągał w TV łapy, a ludziska (najwyraźniej o Twojej umysłowości) kładli swoje na kineskopach. Kolo leczył przez antenę. Ty diagnozujesz przez ‘net’. Wiesz co? Naucz się diagnozować w ten sposób jeszcze np. wczesne stadia nowotworów, wtedy ludzkość Ciebie ozłoci, dziewczyno! Naprawdę nie widzisz śmieszności diagnoz stawianych w taki sposób i przy tym swojej własnej...?
A może Twoi np. stomatolog i ginekolog zaglądają w różne Twoje hm... zakamarki, także przez Internet? Lub czytają nadesłane przez Ciebie mailem opisy tego i owego? I diagnozują, diagnozują, diagnozują...? wesoły
SMUTNA: zauważamy, a jakże, że zaimki osobowe w korespondencji piszesz niekiedy małą literą. Nas uczono, że pewne zasady, formy, kultura korespondencji itp., obowiązują nawet wobec ludzi, z poglądami których się nie zgadzamy, których nie lubimy, nie szanujemy, nie chcemy znać itd. Ciebie najwyraźniej tego nie uczono, albo uczono, a Ty nie pojęłaś. Ale nie przejmuj się, wyrażamy radość, że w ogóle umiesz pisać, w nazwach własnych używasz wielkich liter, a nawet dość poprawnie stosujesz interpunkcję i odstępy – czym zdecydowanie pozytywnie wyróżniasz się na tle np. takich Anny, Basi, Megi67 bądź Pery. I za to masz cztery buźki wesoływesoływesoływesoły
No to, do następnego... wesoły
  
MADZIA
17.02.2010 19:36:40
poziom 3

Grupa: Użytkownik

Posty: 100 #457713
Od: 2009-6-26
ADIN ! DWA! TRI!...lol
_________________
[...] chwycić dłoń Boga i walczyć o swoje marzenia, wierząc, że ich spełnienie dokona się zawsze we właściwym momencie. [...]
  
Oliwia
17.02.2010 20:10:16
poziom 1

Grupa: Użytkownik

Posty: 37 #457845
Od: 2010-2-7
MADZIA - UWIELBIAM CIĘ !!!!!!!!!
  
megi67
17.02.2010 21:10:12
poziom 1

Grupa: Użytkownik

Posty: 29 #458044
Od: 2009-11-21
Oliwio - przyjmij wyrazy współczucia z powodu obcowania z DEBILEM, życzę Ci wytrwałościwesoły
  
Electra14.05.2024 03:42:56
poziom 5

oczka

Przejdz do góry strony<<<Strona: 21 / 63>>>    strony: [21]22232425262728293031323334353637383940

  << Pierwsza     < Poprzednia      Następna >     Ostatnia >>  

HOME » UZALEŻNIENIA - NAŁOGI » WSPÓŁUZALEŻNIENIE

Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!!

TestHub.pl - opinie, testy, oceny